Artykuł
szkolnictwo wyższe
Dłuższy termin na obronę doktoratu nie dla wszystkich
Doktoranci skarżą się na nierówne traktowanie. Jednym wydłużono czas na zrobienie doktoratu, drugim się tego prawa odmawia. Ale jest szansa na kompromis
Przedstawiciele środowiska doktorantów studiów doktoranckich, w przypadku których wszczęto postępowanie o nadanie stopnia doktora (jedna z kilku opcji zdobycia tego tytułu naukowego), zwracają uwagę na pominięcie ich w poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy – Karta nauczyciela oraz niektórych innych ustaw (druk nr 3302). Projekt ten wydłuża o rok czas na obronę pracy doktorskiej doktorantom studiów doktoranckich rozpoczętych przed rokiem 2019/2020, którzy wszczęli przewody doktorskie do kwietnia 2019 r. Czyli na starych zasadach, gdy jeszcze nie było szkół doktorskich. Pomija zaś tych, którzy po wrześniu 2019 r. wszczęli na nowych zasadach postępowanie o nadanie stopnia doktora. Szczególnie pokrzywdzeni czują się doktoranci roku akademickiego 2018/2019. Oni na studiowanie, wykonanie badań, napisanie pracy i jej obronę mają cztery lata. A pozostali sześć lat.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right