Poradnia z prawa pracy
Przedsiębiorca, którego obsługuje moje biuro, zatrudnia jednego pracownika. W firmie bardzo zwiększyła się liczba zleceń. Pracownik nie może iść na urlop, ale godzi się otrzymać w zamian ekwiwalent za niewykorzystany urlop. Czy można mu wypłacić ekwiwalent pieniężny?
Nie jest to dopuszczalne, nawet za zgodą pracownika. Pracownik nie może się zrzec prawa do urlopu wypoczynkowego za odszkodowaniem (art. 152 ust. 2 kodeksu pracy; dalej: k.p.). Jedynym sposobem na uniknięcie tego problemu jest rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron, a następnie zawarcie kolejnego kontraktu od dnia następującego po dniu rozwiązania umowy o pracę. Kodeks pracy przewiduje tylko jedną sytuację, gdy pracownik ma prawo do ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy. Jest nią właśnie rozwiązanie lub wygaśnięcie stosunku pracy (art. 171 par. 1 k.p.). W żadnym innym przypadku nie można wypłacić ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy. Należy jednak pamiętać, że nie można takiego postępowania wprowadzić jako reguły służącej obchodzeniu prawa do urlopu wypoczynkowego w naturze. Zgodnie bowiem z ogólnym zasadami nie można czynić ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony (art. 8 k.p.). Prawo do urlopu wypoczynkowego ma służyć wypoczynkowi pracownika.
Jedynym powodem dopuszczającym wypłacenie pracownikowi ekwiwalentu zamiast udzielenia mu urlopu wypoczynkowego jest rozwiązanie z nim umowy o pracę.