Czy nadwyżkę z opłat śmieciowych można zwrócić mieszkańcom?
Pytanie o to, czy można zwrócić mieszkańcom nadwyżkę opłaty za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych, pojawiło się na tle sytuacji, do jakiej doszło w ubiegłym roku w Warszawie. Ze sprawozdania z wykonania budżetu m.st. Warszawy za 2022 r. wynika, że ubiegłoroczne dochody w ramach gospodarowania odpadami komunalnymi wyniosły 1,080 mld zł, natomiast wydatki – 895,7 mln zł. Zatem nadwyżka w opłatach poniesionych przez mieszkańców wyniosła ponad 180 mln zł. Zdaniem radnych PiS, skoro przepisy jednoznacznie wskazują, że system gospodarowania odpadami komunalnymi ma się bilansować i samorząd na opłatach śmieciowych nie może zarabiać, to jedno gospodarstwo domowe powinno otrzymać z powrotem 1,5 tys. zł. Radni zapowiadają, że jeśli władze Warszawy nie zrobią automatycznego zwrotu, to oni zaproponują stosowną uchwałę. Okazuje się jednak, że sprawa nie jest wcale taka jednoznaczna. Z jednej strony eksperci nie mają wątpliwości, że środki pozyskane z wpływów z opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi są środkami znaczonymi, a więc zarząd nie może ich wykorzystać na inne cele. Z drugiej strony jednak zauważają, że nie jest dopuszczalny ich zwrot mieszkańcom decyzją zarządu, bo bez uchwały rady stanowiłby naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Czy z kolei rada miasta może w przypadku wystąpienia nadwyżki tych środków podjąć uchwałę o zwrocie pieniędzy mieszkańcom? Zdaniem Marcina Nagórka, specjalizującego się w tematyce finansów publicznych, przepisy ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 2519; ost.zm. Dz.U. z 2023 r. poz. 877, dalej: u.u.c.p.g.) nie przewidują takiej możliwości. Z kolei Mateusz Karciarz, prawnik w Kancelarii Radców Prawnych Zygmunt Jerzmanowski i Wspólnicy, zgadza się, że wprawdzie o uchwale o zwrocie pieniędzy wprost nie może być mowy, ale można rozważyć podjęcie przez radę uchwały o obniżeniu opłat z mocą wsteczną. Jednak nie jest przesądzone, czy taka uchwała znalazłaby akceptację regionalnej izby obrachunkowej. ©℗