Artykuł
Apteki mają płacić za nadzór
Opłata roczna za posiadanie zezwoleń - to ma być remedium na niedofinansowanie inspekcji farmaceutycznej. Nadchodzi też zapowiadana od wielu lat pionizacja jej struktury. Ale nie wszystkich to cieszy
Wprowadzenie do polskiego porządku prawnego modelu współfinansowania nadzoru nad wytwarzaniem produktów leczniczych, ich importem i obrotem nimi oraz nad wytwarzaniem, importem i dystrybucją substancji czynnych przez uczestników rynku farmaceutycznego - tak opisywany jest pomysł wprowadzenia tzw. opłaty rocznej za posiadanie zezwoleń i wpisów do rejestru.
W praktyce zmiany będą oznaczały konieczność uiszczania co roku opłaty przez apteki oraz hurtownie farmaceutyczne (jako że to one podlegają konieczności uzyskania zezwolenia i wpisowi do odpowiedniego rejestru prowadzonego przez Główny Inspektorat Farmaceutyczny). Na razie nie znamy szczegółów, jakiej wysokości miałaby to być opłata. Ani czy byłaby uzależniona od wielkości obrotu danego podmiotu.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right