Data publikacji: 17.08.2022
Turystyczna praktyka gorsza od prawa
Przydałyby się korekty w obowiązujących przepisach, ale największy kłopot jest z egzekwowaniem już istniejącego prawa. Tak do sprawy ewentualnych zmian w ustawie o imprezach turystycznych podchodzą eksperci
Temat odżył po katastrofie polskiego autokaru zmierzającego do Medjugorie.
Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego ustalił, że biuro podróży, które zorganizowało wycieczkę, działało bez wymaganego prawem wpisu do rejestru organizatorów turystyki.
Właściciel biura bronił się, że był tylko agentem legalnie działającego podmiotu (taki agent nie musi mieć własnego wpisu) - biura Motyl. Z kolei właściciele Motyla oświadczyli, że nie organizowało ono tragicznej w skutkach pielgrzymki.