Artykuł
Podatek minimalny: spółki komunalne nie będą spokojne bez nowelizacji
Bo jeśli wykażą niską rentowność lub stratę, a nie prowadzą jedynie usług użyteczności publicznej, nie unikną nowej daniny - twierdzą eksperci. Ministerstwo Finansów wyjaśnia, że rozwiązaniem tym zostanie objęte tylko kilka procent podatników CIT
Chodzi o minimalny podatek dochodowy, który od 2022 r. wprowadzi Polski Ład. Zgodnie z deklaracjami miał on dotyczyć wielkich korporacji, ale przepisy ustawy z 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1800) po zmianach, jakie wprowadzi ustawa z 29 października 2021 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw (w dniu zamknięcia tego numeru czekała na publikację w Dzienniku Ustaw), nie zawierają limitu przychodów czy obrotów, powyżej którego firmy wpadałyby w nową daninę. Innymi słowy, może on dotyczyć wszystkich spółek kapitałowych, w tym również tych tworzonych przez samorządy.
- Bardzo prawdopodobne jest to, że podatek taki zapłacą niektóre spółki komunalne. Pewne zaś, że takie spółki będą musiały wykonywać dodatkową pracę, a dokładniej ich służby finansowe - przyznaje Radosław Kowalski, doradca podatkowy prowadzący własną kancelarię, który problem ten opisywał po raz pierwszy na łamach tygodnika Podatki i Księgowość (DGP nr 220 z 15 listopada br. „Podatek minimalny mogą zapłacić również spółki użyteczności publicznej”).
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right