Artykuł
Zmiany w ubezpieczeniach społecznych
Już niebawem, bo 18 września, wchodzi w życie pierwsza cześć przepisów ustawy z 24 czerwca 2021 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych i niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1621). Nowelizacja miała za zadanie przede wszystkim uporządkować przepisy ubezpieczeniowe i rozstrzygnąć wątpliwości interpretacyjne. Chodziło o potwierdzenie od dawna już stosowanej wykładni sądów albo ZUS lub zmniejszenie biurokracji. Płatnicy i ubezpieczeni powinni być zadowoleni szczególnie z dwóch zmian. Prowadzący pozarolniczą działalność nie zostaną już wyłączeni z ubezpieczenia chorobowego tylko dlatego, że spóźnili się ze składką. Nie oznacza to jednak, że mimo zaległości dostaną zasiłek. ZUS wypłaci go dopiero wtedy, gdy zaległe składki zostaną opłacone. Ale sama ciągłość w ubezpieczeniu chorobowym to i tak dobra zmiana, bo wszystkim oszczędzi nerwów, a w kontaktach z urzędnikami zbędnej papierologii. Z kolei ubezpieczeni nie muszą się już obawiać złożenia wniosku o emeryturę w czerwcu - po latach dyskusji, jak rozwiązać problem „emerytów czerwcowych”, wreszcie się to udało i osoby te nie będą już pokrzywdzone przy obliczeniu świadczenia. Straci natomiast inna grupa - ci, którzy pobierają emeryturę ze starego systemu i dorabiają. Podwyższenie ich świadczenia nie będzie już obliczane tak korzystnie jak dotychczas. Poza tym wniosek o obliczenie emerytury na nowo będą mogli złożyć tylko raz w roku. Jednak nie tylko oni nie będą zadowoleni ze zmian. Osobom, które chorują na wiele chorób, zostanie zliczony łączny czas pobierania zasiłku, chyba że okresy niezdolności do pracy z powodu różnych schorzeń będzie dzieliło co najmniej 60 dni. Jeśli będą chcieli nadal pobierać świadczenia z ZUS, będą musieli poddać się badaniom lekarza orzecznika, żeby otrzymać świadczenie rehabilitacyjne. To zmiana wymierzona w osoby, które latami potrafią pobierać zasiłek bez nawet dnia pracy, zmieniając tylko chorobę i unikając kontroli. Autorzy zmian zwracali też uwagę, że Fundusz Ubezpieczeń Składkowych cały czas jest deficytowy, bo bieżące wpływy ze składek nie pokrywają wszystkich wydatków i konieczne jest uszczelnienie systemu. I takie zadanie nowelizacja także spełnia. ZUS będzie mógł np. łatwiej odzyskać zasiłki od osób, które pracowały na zwolnieniu, potrącić zaległe składki ze świadczeń wypłacanych dłużnikowi albo przyłączyć się do egzekucji komorniczej. Na koniec dobra wiadomość dla osób, które pobierają świadczenia opiekuńcze. Nie mogą one pracować, a składki opłacane są za nie tylko przez jakiś czas. Jeśli te osoby stały się niezdolne do pracy, gdy składki nie były już opłacane, nie mogły otrzymać renty. Ustawodawca wreszcie dostrzegł ten problem - opiekunowie znajdujący się w takiej sytuacji będą mogli liczyć na świadczenie. Przepisy wchodzą w życie w kilku etapach - pierwsze już 18 września, inne 1 stycznia i 1 kwietnia 2022 r., a ostatnie - 1 stycznia 2023 r. ©℗
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right