Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2021-08-15

Wszystkie negatywne decyzje zostały zaskarżone

Anna Pęczyk-Tofel: Występowanie przez podatników o opinię Rady do Spraw Przeciwdziałania Unikaniu Opodatkowania jest bardzo ryzykowne. A szkoda, bo rada miała stanowić bufor bezpieczeństwa dla tych, którym szef KAS zarzuca unikanie opodatkowania

fot. Materiały prasowe

Anna Pęczyk-Tofel, partner w zespole postępowań podatkowych Crido

W lipcu opisaliśmy na łamach DGP statystyki Ministerstwa Finansów dotyczące wykorzystania klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania. Artykuł zatytułowaliśmy „Klauzula generalna rozkręca się powoli” (DGP nr 137/2021). Z czego, pani zdaniem, wynika niewielka liczba postępowań, które zostały dotychczas zakończone przez szefa KAS?

Postępowania podatkowe dotyczące potencjalnego zastosowania klauzuli GAAR (z ang. General Anti-avoidance Rule) są długotrwałe. Z naszego doświadczenia wynika, że podatnik może czekać na rozstrzygniecie swojej sprawy nawet kilkanaście miesięcy na poziomie I instancji. Jest to spowodowane różnymi czynnikami. Przede wszystkim sprawy, z którymi mierzy się szef KAS, są dość skomplikowane, dotyczą złożonych zazwyczaj stanów faktycznych, które muszą zostać kompleksowo przeanalizowane pod kątem osiągnięcia ewentualnej korzyści podatkowej, a także spełnienia innych przesłanek unikania opodatkowania. Nie ułatwia tego również brak orzecznictwa dotyczącego klauzuli GAAR, które precyzowałoby poszczególne przesłanki. Ponadto szef KAS dysponuje bardzo ograniczonym zapleczem kadrowym.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00