Artykuł
Tajemnicza skarga nadzwyczajna
Czy obywatel ma prawo wiedzieć, co prokurator napisał, występując do SN? Na to pytanie będzie musiał odpowiedzieć Naczelny Sąd Administracyjny
Sprawa znalazła się w NSA po tym, jak jeden z obywateli przegrał przed warszawskim sądem administracyjnym spór z prokuratorem krajowym. WSA doszedł bowiem do wniosku, że nie miał prawa żądać od prokuratury skanu skargi nadzwyczajnej, gdyż dokumentu takiego nie można zakwalifikować jako informacji publicznej. Inny pogląd w tej kwestii ma rzecznik praw obywatelskich, który złożył w tej sprawie skargę kasacyjną.
Charakter skargi
Spór trafił do WSA po tym, jak prokurator krajowy, w odpowiedzi na wniosek obywatela o udostępnienie skanu skargi nadzwyczajnej wniesionej od prawomocnego nakazu zapłaty, poinformował, że ów wniosek dotyczy pisma procesowego, które uruchomiło postępowanie sądowe przed Sądem Najwyższym. A skoro tak, to zastosowanie mają tutaj przepisy kodeksu postępowania cywilnego, a nie ustawa o dostępie do informacji publicznej (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 2176).
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right