Artykuł
Frankowy znak zapytania dla ubezpieczycieli
Na uchwałę Sądu Najwyższego w sprawie kredytów walutowych czekają również firmy ubezpieczeniowe. Jej skutkiem może być kwestionowanie niektórych typów umów zawieranych przez nie z kredytobiorcami - uważają eksperci
Izba Cywilna Sądu Najwyższego w pełnym składzie ma podjąć uchwałę rozstrzygającą większość wątpliwości i rozbieżności orzeczniczych związanych z kredytami walutowymi (w ostatni piątek okazało się, że planowane na 13 kwietnia br. posiedzenie w tej sprawie przesunięto na 11 maja). Jej skutki mogą jednak wykraczać poza zakres zagadnień wniesionych przez I prezes SN. W środowisku ubezpieczycieli pojawiła się bowiem wątpliwość dotycząca ważności umów ubezpieczeniowych zawieranych wraz z kredytowymi (ich zawarcie było często jednym z warunków udzielenia kredytu przez bank). Jeżeli SN podejmie uchwałę, której efektem może być zakwestionowanie ważności umów kredytowych, konsekwencje mogą wystąpić również w obszarze powiązanych z nimi ubezpieczeń. Diabeł - jak zwykle - tkwi jednak w szczegółach.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right