Artykuł
Niełatwa droga do uzyskania rekompensaty
Sąd Najwyższy rozstrzygnie, czy firmy mogą ubiegać się o odszkodowanie za nieuzyskanie zamówienia publicznego bez wcześniejszego wyroku KIO
Uchwała SN będzie miała duże znaczenie dla całego rynku zamówień publicznych. Chociaż głównym sposobem rozstrzygania sporów są odwołania wnoszone do Krajowej Izby Odwoławczej, to czasem skorzystanie z tej drogi jest nieopłacalne czy po prostu niemożliwe.
Tak też było w sprawie, w której przedstawiono to zagadnienie prawne. Dotyczy ona przetargu na szkolenia. Złożono w nim trzy oferty. Zamawiający odrzucił najtańszą, po czym unieważnił postępowanie, uznając, że dwie pozostałe przekraczają kwotę, jaką może wydać. Przedsiębiorca, który złożył najtańszą ofertę, odwołał się do KIO. Sprawa ta jednak nie została rozpoznana, gdyż organizator przetargu sam uwzględnił w całości to odwołanie. Kolejnym krokiem miało być zawarcie umowy. Tyle że do tego już nie doszło. Zamawiający zmienił skład komisji przetargowej, a nowa anulowała wcześniejsze decyzje i wybrała droższą ofertę, znajdując na to dodatkowe środki. Zdobyła ona bowiem więcej punktów w pozacenowych kryteriach. Przedsiębiorca, który złożył najkorzystniejszą ofertę, wniósł kolejne odwołanie, w którym przekonywał, że zamawiający popełnił błędy przy ocenie oferty konkurenta. Przed rozpoznaniem go przez KIO cofnął je jednak. Firma nadal próbowała zgłaszać swe zastrzeżenia samemu zamawiającemu, ale bezskutecznie. Zawarł on umowę z konkurencyjnym wykonawcą.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right