Compliance w samorządzie to nie obowiązek, ale nieuniknione wyzwanie. Także dla małych jednostek
Im wcześniej kierujący urzędami podejmą kroki, by zastosować systemy zarządzania zgodnością, korzystając z odpowiednich narzędzi, tym efektywniejsze i szybsze będą skutki ich działań
Compliance, czyli zarządzanie ryzykiem braku zgodności, dotyczy każdej organizacji, która funkcjonuje w systemie prawnym, podlega jego normom i jest uczestnikiem stosunków prawnych. Oznacza to, że systemy compliance mogą zostać wdrożone zarówno w podmiotach z sektora prywatnego (np. spółki kapitałowe, fundacje), jak i w tych należących do sektora publicznego, a więc w administracji rządowej i podmiotach od niej zależnych oraz w jednostkach samorządu terytorialnego, m.in. w urzędach gmin i powiatów czy też ich jednostkach budżetowych lub spółkach komunalnych.
Podstawy prawne i dobre praktyki
Zgodnie z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1937 z 23 października 2019 r. w sprawie ochrony osób zgłaszających przypadki naruszenia prawa Unii (Dz.Urz. UE z 2019 r. L 305, s. 17; dyrektywa o sygnalistach) podmioty publiczne będą musiały przygotować i wdrożyć systemy zgłaszania nieprawidłowości (systemy whistleblowingowe), a następnie rozpatrywać takie zgłoszenia, przy jednoczesnej ochronie osoby, która się z nimi zwróciła. Co prawda unijny prawodawca dopuścił możliwość, by gminy liczące mniej niż 10 tys. mieszkańców były zwolnione z obowiązkowego wprowadzenia wewnętrznych kanałów whistleblowingowych, ale ostateczna decyzja należy do polskiego ustawodawcy, który będzie implementował dyrektywę do naszego porządku prawnego. Ma na to czas do 17 grudnia 2021 r.