Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2021-01-04

komentarz

Gdy radca wie (i powie) za dużo

Doktor habilitowana Małgorzata Wrzołek-Romańczuk, członkini kolegium redakcyjnego „Palestry”, zatrudniona przez 15 lat w Sądzie Najwyższym, została przymuszona do rezygnacji ze stanowiska radcy prawnego w tym sądzie. Powód? Kierownictwo SN utraciło do niej zaufanie, bo Wrzołek-Romańczuk napisała tekst do periodyku, w którym nie po myśli szefostwa sądu oceniła status prawny osoby formalnie powołanej na urząd sędziego przy udziale ukonstytuowanej w kwietniu 2018 r. Krajowej Rady Sądownictwa. Tak przynajmniej twierdzi kolegium redakcyjne „Palestry” składające się z tylu znamienitych osobistości, że nie śmiałbym podważać wskazanego stanu faktycznego.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00