Nadzór nad pracownikami a prawo do prywatności (cz. 2)

Anna Martuszewicz

Pracodawcy są coraz bardziej zainteresowani wykorzystaniem nowych technologii do zabezpieczania własnych interesów i gromadzenia informacji o pracowniku. W drugiej części artykułu zajmiemy się m.in. kontrolą rozmów telefonicznych oraz ochroną danych osobowych pracownika.

Kontrola rozmów telefonicznych

Aby wyeliminować wykorzystanie telefonów służbowych do celów prywatnych, pracodawcy coraz częściej wprowadzają pewne ograniczenia, np. zakładają kody, wyznaczają limity, a w skrajnych przypadkach - decydują się na nagrywanie rozmów. Jeżeli pracownicy nie zostaną powiadomieni o nagrywaniu przeprowadzanych rozmów, wszelkie rozmowy prywatne będą pozyskiwane bezprawnie w rozumieniu kodeksu karnego. Nie ma bowiem podstawy prawnej, która uprawniałaby pracodawcę do podłączania się do prywatnych rozmów telefonicznych prowadzonych przez pracownika. Prywatna rozmowa pracownika to przekaz informacji, które z samej swej istoty nie są przeznaczone dla podmiotu, który je uzyskuje (czyli pracodawcy). Przez podłączenie się do linii telefonicznej i nagrywanie rozmowy naruszane są dwie odrębne sfery prywatności - pracownika i jego rozmówcy, który w takim samym stopniu jak pracownik nie zdaje sobie sprawy z naruszenia przez inny podmiot tajemnicy komunikowania się. Pokrzywdzonych jest więc w tej sytuacji dwóch.