Różnice kursowe - nowe zasady (cz. 1)

Różnice kursowe odnoszą się do rozliczeń przeprowadzanych w walutach obcych.

W obrocie gospodarczym rzadko zdarzają się sytuacje, kiedy zarachowanie przychodu lub kosztu oraz moment jego realizacji ma miejsce tego samego dnia. Jeżeli transakcje przeprowadzane są w walutach obcych, to prawie zawsze pojawia się problem rozliczenia różnic kursowych. Dla podatników była i jest to materia dość skomplikowana. Czy zmiany, jakie zaszły w tym zakresie od 1 stycznia 2007 r., zmieniły ten stan rzeczy?

Do końca 2006 r. różnice kursowe mogły wpływać dwustronnie na przychód oraz koszty uzyskania przychodu. Oznaczało to, że różnica w zależności od jej rodzaju mogła powiększyć lub pomniejszyć odpowiednio koszt albo przychód. Po zmianach różnice wpływają jedynie na zwiększenie odpowiednio przychodów lub kosztów. Podział podatkowy różnic odnosił się do różnić kursowych powstałych przy transakcjach handlowych oraz od środków własnych. Ponadto, pomimo że pojęcie różnic kursowych występowało zarówno w ustawie o rachunkowości, jak i w ustawach o podatku dochodowym - różnice kursowe, o których mowa w przepisach o rachunkowości, nie stanowiły odpowiednika różnic kursowych w ujęciu podatkowym. Ustalone memoriałowo w myśl przepisów o rachunkowości i według obowiązującego na dzień bilansowy średniego kursu Narodowego Banku Polskiego dodatnie i ujemne różnice kursowe nie miały żadnego wpływu na podstawę opodatkowania, nie stanowiły przychodu lub kosztu dla celów podatku dochodowego.