Gmina jak bank, w umowach pożyczek musi zawierać postanowienia o zabezpieczeniach
Regionalna izba obrachunkowa zarzuciła wójtowi, że w umowach o pożyczki nie stosuje postanowień o zabezpieczeniu należności, np. o poręczeniach lub wekslach. Wójt uważa, że zarzuty izby są niezasadne z uwagi na zasadę swobody umów. Czy rzeczywiście naruszamy prawo?
Tak, bo umowy pożyczki zawierane przez wójta z innymi podmiotami muszą zawierać postanowienia dotyczące prawnych zabezpieczeń (takich jak poręczenie albo weksel). Gmina ma bowiem dążyć do zapewnienia ściągalności swoich należności.
Rola rady i wójta
Umowę pożyczki reguluje art. 720 kodeksu cywilnego (dalej: k.c.), w myśl którego: „Przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Umowa pożyczki, której wartość przekracza tysiąc złotych, wymaga zachowania formy dokumentowej”.