emerytury
Firmy oswoiły się z pracowniczymi planami kapitałowymi
Przedsiębiorcy i ich załogi przekonali się do najnowszego systemu oszczędzania na emeryturę. Świadczą o tym wyniki kontroli inspekcji pracy za trzy pierwsze kwartały br.
– Sygnały o zniechęcaniu przez pracodawców do pracowniczych planów kapitałowych (PPK) są nieliczne – informuje Mateusz Rzemek, rzecznik Głównej Inspekcji Pracy. – W zeszłym roku nie mieliśmy żadnego, a w tym dwa, ale zasłużyły co najwyżej na zastosowanie środków wychowawczych – dodaje.
Przypomnimy, PPK to świętujący niedawno swoje pięciolecie model dobrowolnego odkładania środków na starość przez pracobiorców, przy finansowej partycypacji podmiotu zatrudniającego. Ten ostatni co miesiąc odprowadza za osobę zarejestrowaną w programie wpłatę podstawową 1,5 proc. podstawy wymiaru (generalnie podstawy składek społecznych) i ewentualnie fakultatywną dodatkową – maks. 2,5 proc. Sam uczestnik musi pokrywać z własnej pensji wpłatę podstawową 2 proc., a może też dodatkową – maks. 2 proc. Naliczaniem, pobieraniem i przekazywaniem wpłat do wybranej instytucji finansowej zajmuje się zakład pracy.