rozliczenia
Firmy wolą nadpłacać podatek u źródła, niż czekać i ryzykować
Mechanizm pay and refund funkcjonuje tak, jak można było przypuszczać. Polscy płatnicy wolą nadpłacać podatek u źródła z nadzieją na zwrot nadpłaty, niż czekać kilka miesięcy na specjalną opinię skarbówki lub składać ryzykowne oświadczenie
Potwierdzają to najnowsze statystyki wyspecjalizowanego Lubelskiego Urzędu Skarbowego w Lublinie. Dotyczą one okresu od 2022 r. do 30 września 2024 r.
Chodzi o zryczałtowany podatek dochodowy (zarówno CIT, jak i PIT), który jest potrącany od niektórych przychodów osiąganych przez nierezydentów na terytorium Polski. Powinien go potrącać i wpłacić do urzędu skarbowego polski podmiot (płatnik), gdy płaci swojemu zagranicznemu kontrahentowi takie należności, jak: dywidendy, odsetki, należności licencyjne, wynagrodzenie za usługi niematerialne (np. doradcze, prawne i księgowe). Stawka daniny u źródła wynosi co do zasady 20 proc. lub 19 proc. (w niektórych sytuacjach 10 proc., np. przy wynagrodzeniu wypłacanym zagranicznym liniom lotniczym).
Ale może być ona niższa lub w niektórych sytuacjach w ogóle może nie być podatku u źródła, jeśli: