Artykuł
opinia
W razie wątpliwości trzeba uwzględniać orzecznictwo TK korzystne dla obywatela
Polityczno-prawnicza wojna o Trybunał Konstytucyjny wciąż trwa i nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie miała się skończyć. Praktycznym efektem tego sporu jest chaos, brak pewności obywateli co do tego, jakie regulacje ich właściwie wiążą. Być może chociaż częściowe rozwiązanie tego sporu leży w zmianie perspektywy, z której na niego patrzymy.
Wyrok czy niewyrok?
Prawnicy toczą debatę na temat tego, czy wyroki trybunału, w których wydaniu brali udział sędziowie Mariusz Muszyński, Justyn Piskorski i Jarosław Wyrembak (określani potocznie jako sędziowie dublerzy), mogą wywoływać jakiekolwiek konsekwencje, czy też może należy uznawać je za nieistniejące. Politycy zaś nad tym nie dyskutują, tylko po prostu nie publikują wyroków trybunału w Dzienniku Ustaw. W odpowiedzi prezes Trybunału Konstytucyjnego zarządza publikację orzeczeń na stronie internetowej TK.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right