Artykuł
samorząd
Większość kart rozdanych
Mniej więcej wiadomo, kto wygra wyścig do foteli prezydenckich w dużych miastach, ale jest kilka niewiadomych
Najciekawiej wygląda sytuacja w Krakowie – tam po 22 latach kończy urzędowanie prezydent Jacek Majchrowski. O schedę po nim walczy siedmiu kandydatów. W środę ze startu zrezygnowało dwóch kandydatów: były rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie Stanisław Mazur oraz jeden z wiceprezydentów miasta, Jerzy Muzyk. Mazur poparł kandydata KO, posła Aleksandra Miszalskiego, a Muzyk - innego dotychczasowego zastępcę Majchrowskiego, Andrzeja Kuliga.
Z sondaży wynika, że w Krakowie dojdzie do drugiej tury wyborów, do której największe szanse przejścia ma Łukasz Gibała, były poseł Platformy Obywatelskiej i Ruchu Palikota, prywatnie siostrzeniec b. wicepremiera Jarosława Gowina.
Oprócz Gibały, który o prezydenturę w stolicy Małopolski ubiega się już po raz trzeci, w wyborczej dogrywce mogą się znaleźć także: Aleksander Miszalski, były wojewoda małopolski Łukasz Kmita z PiS, a także wiceprezydent Kulig, popierany przez Jacka Majchrowskiego i PSL. Pozostali kandydaci na prezydenta Krakowa, m.in. Rafał Komarewicz z Polski 2050 czy Konrad Berkowicz z Konfederacji raczej nie będą liczyli się w wyborczym wyścigu.