Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2024-07-04

gospodarka

Rząd promuje elektryki, Bruksela chce bronić rynku

Komisja Europejska zgodziła się na zmiany w polskim KPO. Jedną z nich jest zastąpienie opłaty rejestracyjnej dla samochodów spalinowych dopłatami do elektryków. – To, co było wpisane wcześniej w kamienie milowe, miało w zamyśle eliminować najstarsze pojazdy, a zarazem skłaniać do przechodzenia na napędy nisko- i zeroemisyjne. W mojej ocenie stracona została okazja na zbudowanie nowego systemu, stymulującego wymianę pojazdów w ciągu następnych kilkunastu lat – mówi Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego. – Należy się spodziewać, że dopłaty będą do samochodów, które kosztują minimalnie 60–80 tys. zł, a zazwyczaj i więcej.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00