Lekcja prawa, której należy się jawność
Nazwiska osób chcących zostać polskim sędzią ETPC wciąż możemy poznać tylko wtedy, kiedy same wyrażą na to zgodę
Ministerstwo Spraw Zagranicznych zakończyło rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami i kandydatkami na urząd sędziego Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Procedurę przeprowadzono po raz czwarty, ale wiele wskazuje na to, że ta runda będzie decydująca. Na ostateczną decyzję, kto znajdzie się na krótkiej liście, musimy poczekać do października, choć kluczowe informacje powinny się pojawić już w lipcu.
Kadencja Krzysztofa Wojtyczka, obecnie urzędującego sędziego z ramienia Polski, upłynęła ponad dwa lata temu. Prace nad wyborem następcy rozpoczęły się jeszcze w 2020 r., ale od tego momentu Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy trzykrotnie odrzuciło listę zaproponowanych kandydatów. Początkowo przyczyną była krajowa procedura niespełniająca standardów międzynarodowych, zaś w kolejnych turach wskazywano wprost, że nie wszyscy kandydaci spełnili wymogi stawiane sędziom ETPC. Mimo to wśród trojga kandydatów za każdym razem pojawiały się Elżbieta Karska oraz Agnieszka Szklanna. Dwukrotnie na liście był także Aleksander Stępkowski, a w ostatnim postępowaniu Kamil Strzępek.