wywiad
Znikające powiaty i wielkie dysproporcje
Tylko jeden powiat – kartuski – zbliżył się do współczynnika dzietności, który gwarantuje prostą zastępowalność pokoleń – mówi Katarzyna Lewandowska, politolog, specjalistka ds. badań społecznych w Instytucie Pokolenia, autorka raportu „Tendencje demograficzne w powiatach”
Co to znaczy, że w Polsce znikają powiaty?

Katarzyna Lewandowska, autorka raportu „Tendencje demograficzne w powiatach”
Katarzyna Lewandowska, autorka raportu „Tendencje demograficzne w powiatach”
W niektórych powiatach stale zmniejsza się liczba mieszkańców. To głównie ściana wschodnia, gdzie dzietność jest niska, a warunki do życia słabsze, w tym wciąż wysokie bezrobocie i niskie pensje. Tam ubytki ludności w ciągu ostatnich 20 lat dochodzą nawet do 20 proc. Rosną natomiast powiaty graniczące z wielkimi miastami, tworząc wokół nich obwarzanki. Na przykład powiatowi wrocławskiemu w ostatnich 20 latach przybyło 85 proc. ludności, a poznańskiemu czy piaseczyńskiemu – ponad 60 proc.