Artykuł
Firmy nie boją się zielonych inwestycji
Wybuch wojny w Ukrainie zmienił gospodarcze zasady gry w Europie i na całym świecie, nie pozostając bez wpływu na podejście do ESG. Najbardziej widoczne jest to w przypadku czynnika środowiskowego, gdzie bezpieczeństwo energetyczne wyszło na pierwszy plan przed celami klimatycznymi. Krótkoterminowo zweryfikowane zostało również tempo realizacji celów klimatycznych, które mieszczą się w czynniku środowiskowym będącym elementem ESG.
Jak tłumaczy Joanna Ałasa, zastępca dyrektora działu analiz oraz specjalista ds. zrównoważonego rozwoju w NN Investment Partners TFI, Unia Europejska definiowała gaz jako paliwo przejściowe na czas transformacji, dosyć mocno uzależniając się w ten sposób od dostaw tego surowca z Rosji. Sposób ten okazał się błędny ze strategicznego punktu widzenia, a Europa wróciła obecnie do dyskusji na temat bezpieczeństwa energetycznego, bo okazało się ono równie ważne jak sama redukcja emisji.
OZE to bezpieczeństwo energetyczne
- W sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy, bezpieczeństwo energetyczne krajów stało się podstawową potrzebą. Znalazła się przestrzeń nawet dla praktyk, które nie miały do tej pory miejsca i nie spotkałyby się z aprobatą w innych okolicznościach, np. dla pozyskiwania węgla z mułów węglowych. W krótkim okresie podejście wielu krajów do tych kwestii zmieniło się - wyjaśnia Ałasa.