Zatrudniliśmy pracownika ds. bhp. Podczas kontroli PIP okazało się, że ta osoba nie posiada uprawnień do wykonywania takiej pracy. Kto poniesie odpowiedzialność za brak uprawnień tego pracownika - pracodawca czy pracownik - pyta Czytelniczka z Łukowa.
Potrzeba zapewnienia bezpiecznej pracy jest oczywista. W praktyce stosowanie i przestrzeganie przepisów bhp w Polsce nie wygląda jednak najlepiej. Przedsiębiorcy często bowiem zapominają, że jakakolwiek praca, nawet najprostsza i mało skomplikowana, musi być prowadzona w odpowiednich, bezpiecznych warunkach, a ich zapewnienie spoczywa właśnie na nich. Wbrew pozorom, nawet praca w biurze nie jest wolna
Pracodawca zatrudnił pracownika służby bhp na stanowisku inspektora ds. bhp, pomimo że pracownik ma wyższe wykształcenie o specjalności bezpieczeństwo i higiena pracy oraz udokumentowany sześcioletni staż pracy w służbie bezpieczeństwa i higieny pracy. Pracownik uważa, że ma uprawnienia do posługiwania się tytułem głównego specjalisty do spraw bhp i że w związku z tym pracodawca powinien zmienić nazwę
Pracownik służby bhp w trakcie przeglądu pomieszczeń pracy poinformował ustnie jednego z pracowników o nałożeniu na niego kary pieniężnej za naruszanie przepisów bhp. Następnie ustnie polecił księgowej potrącić pracownikowi z wynagrodzenia za pracę kwotę w wysokości 100 zł. Pracodawca dowiedział się od księgowej o tym potrąceniu w chwili zatwierdzania listy płac. Czy pracownik służby bhp mógł wystąpić
