Aktualność
Oskładkowanie umów o dzieło i zlecenia - trwają prace nad reformą
Projekt ustawy zmieniającej zasady oskładkowania umów zleceń i umów o dzieło wkrótce zostanie przekazany do konsultacji społecznych - poinformowała Minister Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej. "Ozusowanie" wszystkich umów cywilnoprawnych to jeden z kamieni milowych wpisanych do polskiego KPO, które rząd jest zobowiązany zrealizować. Dla zleceniobiorców oznacza to niższe wypłaty z tytułu zawieranych umów, a dla zleceniobiorców wzrost kosztów.
Umowa zlecenia w 2024 r. - wynagrodzenie i składki ZUS >>>
Umowa o pracę i umowa zlecenia - zbieg tytułów do ubezpieczeń ZUS >>>
Projekt ustawy reformującej oskładkowanie umów o dzieło i zlecenie w najbliższym czasie zostanie skierowany do konsultacji społecznych i do dalszych prac rządowych, poinformowała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Podkreśliła, że w przypadku umów o dzieło składka chorobowa mogłaby być dobrowolna.
"Mówimy o realizacji kamienia milowego, który Polska wpisała do Krajowego Planu Odbudowy, ale - mówimy także o narzędziach przeciwdziałania segmentacji na rynku pracy, jak to się ładnie nazywa, a popularnie jak to się nazywa uśmieciowienie przeciwdziałania uśmieciowieniu na rynku pracy - nie wszystkie umowy cywilnoprawne oczywiście, ale te umowy, które zastępują umowy o pracę tam, gdzie umowa o pracę powinna być zawarta. To jest jeden z celów tego kamienia milowego i tej ustawy" - powiedziała Dziemianowicz-Bąk w rozmowie z radiową Jedynką.
Jak informuje Ministerstwo, istotnym celem planowanych zmian jest, aby osoby pracujące przez całe lata w oparciu o umowę zlecenie albo umowę o dzieło mogły liczyć na "godną emeryturę".
"To są te dwa cele i dwa zadania, które także Komisja Europejska przed Polską stawia. Zadania, które my będziemy realizować. Ustawa jest przygotowywana - w najbliższym czasie powinna zostać znowu skierowana do oczywiście szerokich konsultacji społecznych, do dalszych prac rządowych. Z całą pewnością takie rozwiązania zawsze wchodzą w życie od początku roku. Będziemy starali się to tak przygotować, żeby zarówno pracodawcy, jak i zleceniodawcy i zleceniobiorcy mogli się spokojnie do tego do tej zmiany przygotować" - wskazała minister, zapytana o to, czy rozwiązania te wejdą w życie w 2025 czy 2026 r.
Minister nie podała daty, kiedy nowe regulacje wejdą w życie, zaznaczyła jednak że termin zostanie tak przygotowany, aby pracodawcy i zleceniobiorcy mogli przygotować się do zmian.
Wskazała, że w przypadku zawierania umów o dzieło, które nie są zawierane z tym samym pracodawcą pozostaje do dyskusji to, czy "w jakimś stopniu nie powinny być oskładkowane".
"Dziś są takie przepisy, które wskazują, że jeżeli umowa o dzieło jest zawierana z tym samym pracodawcą, z którym zawarta jest umowa o pracę - to jest ona oskładkowana. Jeśli to nie będzie umowa z tym samym pracodawcą, to ona także powinna być w jakimś stopniu oskładkowana - to pozostaje do dyskusji. Nasza propozycja jest taka, żeby składka chorobowa w przypadku usług umów o dzieło była jednak dobrowolna" - powiedziała minister.
"Zobaczymy jakie będą ostateczne rozstrzygnięcia, kiedy projekt ustawy będzie gotowy i skierowany do konsultacji. Przewidujemy dialog społeczny - bo to jest tak duża reforma to jest tak poważne wyzwanie, że oczywiście musi odbyć się z uwzględnieniem głosu strony społecznych" - podsumowała.
W artykule "Dziennika Gazety Prawnej", Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP) policzył na podstawie danych z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), ile pieniędzy trafi dodatkowo do ZUS po oskładkowaniu umów śmieciowych.
"Ekspert otrzymał dane pokazujące, jaka była wartość odprowadzonej składki zdrowotnej oraz emerytalnej i rentowej. Na tej podstawie oszacował, jaka była wartość umów, od których składka nie została opłacona. W zeszłym roku było to niemal 13 mld zł. Gdyby od tej sumy miała wpłynąć składka na ubezpieczenia społeczne, Fundusz Ubezpieczeń Społecznych byłby zasobniejszy o 4,2 mld zł" - napisał dziennik.
"W ramach reformy - umowy o dzieło (nie tylko z własnym pracodawcą) powinny zostać objęte obowiązkowymi ubezpieczeniami emerytalnym, rentowym i wypadkowym (ubezpieczenie chorobowe będzie dobrowolne). Powyższe zmiany nie objęłyby tylko umów cywilnoprawnych zawieranych przez studentów/uczniów poniżej 26. roku życia" - napisał resort w odpowiedzi dla "DGP".
ISBNews/Gazeta Prawna
Opracowanie: Katarzyna Bogucka
Zobacz również: Zbiegi tytułów do ubezpieczeń społecznych >>>
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right