Co zostało z legitymizacji trybunału?
Dane wskazują, że zmiana postrzegania TK była gwałtowna i nastąpiła wskutek wznieconego „kryzysu konstytucyjnego” lat 2015-2016
Kwestia legitymizacji przez społeczeństwo Trybunału Konstytucyjnego jest istotnym problemem i wymaga systematycznej analizy badań opinii społecznej na temat tej kluczowej dla porządku prawnego instytucji.
Ktokolwiek słyszał…
Punktem wyjścia jest poziom wiedzy Polaków na temat trybunału. Dane zgromadzone przez zespół prof. R. Markowskiego w ramach Polskiego Generalnego Studium Wyborczego wskazują, że w 2007 r. na pytanie: „Jaka instytucja orzeka w Polsce o zgodności ustaw z Ustawą Zasadniczą?” poprawnej odpowiedzi udzieliła mniej niż połowa respondentów (47 proc.), odpowiedzi błędnych było 18 proc., pozostali nie potrafili odpowiedzieć na pytanie.
Zbliżonych wniosków dostarczyło badanie przeprowadzone w 2007 r. przez CBOS, w którym 45 proc. respondentów zadeklarowało, że „słyszało” o Trybunale Konstytucyjnym i „mniej więcej wie”, czym on się zajmuje (36 proc. o trybunale „słyszało”, przyznawało jednak, że „dokładnie nie wie”, czym się zajmuje).
Szukajcie, a znajdziecie…
Można zaryzykować tezę, że „wojna przeciwko konstytucji”, jak wydarzenia z lat 2015-2016 r. określił sędzia TK w stanie spoczynku prof. M. Wyrzykowski, przyczyniła się do poszukiwania wiedzy na temat trybunału. Odegrała tym samym pewną rolę „edukacyjną”.