Ochrona pracownika w razie niewypłacalności pracodawcy
W polskiej rzeczywistości gospodarczej zdarza się, że pracodawca staje się niewypłacalny. W takiej sytuacji aktualizuje się problem ochrony roszczeń pracownika, który przecież nie może być pokrzywdzony z tej tylko przyczyny, że firma upada. Prawo zresztą chroni pracownika firmy w licznych „podbramkowych” sytuacjach, tylko wyjątkowo pozwalając na odejście od ochronnych zasad. Warto jest poznać reguły rządzące ochroną personelu w razie upadłości firmy, ponieważ każdy z nas może się w takiej sytuacji znaleźć, a nie należą one ani do prostych, ani do łatwych.
Stan prawny na 29 maja 2007 r.
Adam Malinowski - radca prawny
Niewypłacalność ma różne oblicza
Interesujące nas regulacje znajdują się w ustawie z dnia 13 lipca 2006 r. o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy (Dz.U. nr 158, poz. 1121). Jej przepisy stosuje się w przypadku niewypłacalności pracodawcy będącego przedsiębiorcą, położonym w Polsce oddziałem banku zagranicznego, a także przedsiębiorcą zagranicznym pochodzącym z państw członkowskich UE lub EFTA, którego upadłość została ogłoszona na podstawie przepisów ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. - Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz.U. nr 60, poz. 535 z późn. zm.) dotyczących międzynarodowego postępowania upadłościowego. Niewypłacalność pracodawcy zachodzi, gdy sąd wyda postanowienie o:
l ogłoszeniu upadłości obejmującej likwidację majątku dłużnika (jest to najpopularniejszy sposób upadłości, charakteryzujący się uczestnictwem syndyka i powstaniem masy upadłości; w tym wypadku tak naprawdę chodzi o zminimalizowanie strat wierzycieli i możliwie sprawne upłynnienie majątku firmy),
l ogłoszeniu upadłości z możliwością zawarcia układu (ta forma upadłości pozwala po wykonaniu układu na zachowanie bytu przedsiębiorstwa),
zmianie postanowienia o ogłoszeniu upadłości z możliwością zawarcia układu na postanowienie o ogłoszeniu upadłości obejmującej likwidację majątku dłużnika,