Wyrok WSA w Lublinie z dnia 28 maja 2015 r., sygn. II SA/Lu 225/15
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Jerzy Dudek (sprawozdawca), Sędziowie Sędzia WSA Jacek Czaja, Sędzia WSA Robert Hałabis, Protokolant Referent Bartłomiej Maciak, po rozpoznaniu w Wydziale II na rozprawie w dniu 21 maja 2015 r. sprawy ze skargi R. Ch., A. Ł. i I. Ł. na decyzję Wojewody z dnia [...] r., znak: [...] w przedmiocie zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę I. uchyla zaskarżoną decyzję oraz utrzymaną nią w mocy decyzję Starosty z dnia [...] r., znak: [...]; II. zasądza od Wojewody na rzecz R. Ch. kwotę 257 (dwieście pięćdziesiąt siedem) złotych oraz na rzecz A. Ł. i I. Ł. kwotę 757 (siedemset pięćdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.
Uzasadnienie
Decyzją z dnia [...] czerwca 2012 r., wydaną na podstawie art. 28, art. 33 ust. 1, art. 34 ust. 4 i art. 36 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz. U. z 2010 r. Nr 243, poz. 1623 ze zm.) po rozpoznaniu wniosku inwestora - Gminy N. Starosta Z. zatwierdził projekt budowlany i udzielił pozwolenia na budowę dla kompleksu boisk sportowych "[...]" wraz z zapleczem sanitarno-szatniowym i urządzeniami budowlanymi na działce nr [...], w miejscowości N.
W uzasadnieniu decyzji organ podniósł, że w dniu [...] maja 2012 r. Gmina N. złożyła wniosek o zatwierdzenie projektu budowlanego i wydanie pozwolenia na budowę, po którego sprawdzeniu organ nie stwierdził żadnych naruszeń prawa. Podniesione natomiast przez uczestników postępowania zarzuty odnośnie do zabezpieczenia projektowanej skarpy uznał za nietrafne, wskazując w tym zakresie na odpowiedzialność projektanta za przyjęte rozwiązania techniczne.
Odwołanie od powyższej decyzji wnieśli R. C. oraz I. Ł. i A. Ł. - właściciele sąsiednich nieruchomości, zarzucając wadliwe usytuowanie zaplanowanego przedsięwzięcia. R. C. podniosła, że boisko będzie dla niej bardzo uciążliwe zarówno przez hałas, jak i umiejscowienie zaplecza "kanalizacyjno-sanitarnego". Dodała nadto, że niecelowym jest wykonywanie obecnie przedsięwzięcia z uwagi na zaplanowaną w przyszłości na tym terenie kolejną inwestycję w postaci budowy sieci kanalizacyjnej, co będzie wiązało się ze zniszczeniem części obiektów sportowych. Natomiast I. Ł. i A. Ł. wskazali na zbyt bliskie wykonanie skarpy w stosunku do ich zabudowanej działki, co - ich zdaniem - wpływa na bezpieczeństwo posadowionych na niej budynków. Dodali, że projekt nie zawiera kompleksowych rozwiązań dotyczących odprowadzania wód opadowych, które zawsze gromadzą się po większych opadach deszczu na tym terenie.