Wyrok WSA w Krakowie z dnia 28 stycznia 2015 r., sygn. I SA/Kr 1867/14
|Sygn. akt I SA/Kr 1867/14 | W Y R O K W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 28 stycznia 2015 r., Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie, w składzie następującym:, Przewodniczący Sędzia: WSA Paweł Dąbek (spr.), Sędzia: WSA Piotr Głowacki, Sędzia: WSA Ewa Michna, Protokolant: Ewelina Knapczyk, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 stycznia 2015 r., sprawy ze skargi D. Sp. z o. o. w C., na interpretację indywidualną Ministra Finansów, z dnia 18 sierpnia 2014 r. Nr [...], w przedmiocie podatku od towarów i usług, I. uchyla zaskarżoną interpretację indywidualną, II. zasądza od Ministra Finansów na rzecz strony skarżącej koszty postępowania w kwocie 200 zł (dwieście złotych).
Uzasadnienie
Pismem z dnia 20 maja 2014 r. D.Sp. z o.o. w C. (dalej: strona skarżąca lub spółka) wystąpiła do Ministra Finansów z wnioskiem o wydanie pisemnej interpretacji indywidualnej prawa podatkowego w sprawie dotyczącej podatku od towarów i usług.
We wniosku podano następujący stan faktyczny. Strona skarżąca prowadzi działalność na rynku cukierniczym w Polsce. Spółka jest zarejestrowanym podatnikiem VAT, czynnym. W ramach swojej działalności Spółka zajmuje się m.in. produkcją i sprzedażą wyrobów ciastkarskich i ciastek. W szczególności Spółka produkuje następujące rodzaje ciast i ciastek: a) ciasta biszkoptowe lub biszkoptowo-tłuszczowe, o różnych smakach, nadzieniach i gramaturach, m.in.: jumbo, truskawkowe, marmurkowe, kakaowe, karmelowe, makowe, straciatella, czekoladowe, piernikowe, marcepanowe, z bakaliami, marmur, kakao, kiwi; b) babeczki o różnych smakach i gramaturach, w tym babeczki: waniliowe, marmur, cytrynowe; c) muffinki o różnych smakach i gramaturach, m.in.: czekoladowe, straciatella, wiśniowe, jabłkowe z cynamonem; d) babki: marmur, cytrynowa, waniliowa, karmelowa; e) rolady: truskawkowa, malinowa, kakaowa; f) spody tortowe jasne oraz ciemne. Wyroby Spółki są sprzedawane w hermetycznych, foliowych opakowaniach. Co do zasady, ciasta, babki i rolady pakowane są pojedynczo w odrębne opakowania, natomiast babeczki, muffinki oraz spody tortowe mogą być również pakowane po kilka do jednego opakowania. Wyroby Spółki sprzedawane są pod różnymi nazwami handlowymi. Zazwyczaj są sprzedawane pod marką D, tym niemniej mogą być sprzedawane również w opakowaniu z oznaczeniem nabywcy, jeżeli nabywca ma takie życzenie. Zmiana nazw handlowych, czy marki, pod którą wyroby są sprzedawane nie ma jednak, co do zasady, znaczenia dla receptury wytwarzania i składu wyrobów. Wyroby strony skarżącej, będące przedmiotem niniejszego wniosku są klasyfikowane do grupowania PKWiU z 2008 r. 10.71.12.0. "wyroby ciastkarskie i ciastka świeże" oraz do kodu 1905 90 60 Nomenklatury Scalonej. Spółka podkreśliła, że jej wyroby nie zawierają żadnych środków konserwujących. Tym niemniej, z uwagi na odpowiedni proces produkcji, odpowiednio dobraną wilgotność wyrobów, a przede wszystkim z uwagi na sterylne i hermetycznie zamknięte opakowanie wyroby Spółki mają długie terminy przydatności do spożycia. Normą jest, że wyroby Spółki mają datę minimalnej trwałości wynoszącą około 90 dni. Oczywiście data ta liczona jest do momentu otwarcia opakowania, bowiem od momentu rozpakowania wyroby przestają być zdatne do spożycia w dużo krótszym terminie. Związane jest to z faktem, że po otwarciu sterylnego opakowania do wyrobów Spółki mają dostęp drobnoustroje, grzyby i pleśnie a sam wyrób podlega naturalnym procesom związanym z wysychaniem. Oznacza to, że stosunkowo długa data minimalnej trwałości wyrobów Spółki związana jest tylko i wyłącznie z odpowiednim procesem produkcji i opakowania, a nie z dodatkiem jakichkolwiek sztucznych składników przedłużających trwałość wyrobów Spółki. Obecnie niektórzy nabywcy wyrobów Spółki oczekują od niej, że wyroby Spółki będą dostarczane z zastosowaniem stawki 8% podatku VAT. W niektórych przypadkach Spółka oznaczałaby więc na sprzedawanych wyrobach, zgodnie z przepisami o znakowaniu żywności, datę minimalnej trwałości krótszą niż faktyczna data, do której wyroby Spółki są zdatne do spożycia. W szczególności Spółka oznaczałaby na swoich wyrobach datę minimalnej trwałości wynoszącą 45 dni lub krócej. Oznaczenie daty minimalnej trwałości zależałoby przede wszystkim od wymogów odbiorców. Inni natomiast nabywcy nie akceptują zbyt krótkiej daty minimalnej trwałości oznaczanej na opakowaniach wyrobów Spółki, ponieważ nie są w stanie sprzedać wyrobów z krótką datą minimalnej trwałości na tyle szybko, żeby termin ten nie został przekroczony. Nabywcy ci mają zbyt długi proces logistyczny i zbyt wolną rotację wyrobów na półkach sklepowych, żeby data minimalnej trwałości wynosząca poniżej 45 dni była dla nich akceptowalna. W takich przypadkach Spółka oznacza, zgodnie z przepisami o znakowaniu żywności, datę minimalnej trwałości dłuższą, wynoszącą około 90 dni. Oznacza to, że na rzecz pewnych odbiorców Spółka mogłaby sprzedawać wyroby ciastkarskie i ciastka świeże ze stawką obniżoną wynoszącą 8%, a na rzecz innych odbiorców, którzy nie akceptują daty minimalnej trwałości poniżej 45 dni, Spółka sprzedawałaby takie same wyroby ze stawką 23%, ponieważ wyroby te są oznaczone datą minimalnej trwałości do 90 dni. Dokładnie taki sam towar sprzedawany przez Spółkę może być więc opodatkowany albo stawką podstawową albo stawką obniżoną, zależnie tylko od tego, jaka data minimalnej trwałości zostanie oznaczona na opakowaniu tego wyrobu. Dotyczy to wszystkich wyrobów Spółki, wymienionych powyżej. Spółka zaznacza przy tym wyraźnie, że za każdym razem oznaczałaby wyroby zgodnie z przepisami o znakowaniu żywności. Strona skarżąca wyjaśniła ponadto, że dostarcza swoje produkty do hurtowni, dystrybutorów lub bezpośrednio do sklepów na terenie kraju.