Wyrok WSA w Lublinie z dnia 22 listopada 2013 r., sygn. I SA/Lu 670/13
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Halina Chitrosz, Sędziowie WSA Małgorzata Fita, NSA Irena Szarewicz-Iwaniuk (sprawozdawca), Protokolant Referent Paulina Nagajek, po rozpoznaniu w Wydziale I na rozprawie w dniu 22 listopada 2013r. sprawy ze skargi E. Ł. na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej z dnia [...] r. nr [...] w przedmiocie podatku od towarów i usług za maj 2007 r. - oddala skargę.
Uzasadnienie
I SA/Lu 670/13
Uzasadnienie
Zaskarżoną decyzją z dnia [...] Dyrektor Izby Skarbowej w L. po rozpatrzeniu odwołania E. Ł. ("podatniczka", "strona", "skarżąca"), utrzymał w mocy decyzję Naczelnika [...] Urzędu Skarbowego z dnia [...] nr [...] określającą zobowiązanie podatkowe w podatku od towarów i usług za maj 2007 r.
Z uzasadnienia zaskarżonej decyzji wynika, że rozstrzygnięcie organu I instancji zostało wydane w oparciu o materiał zebrany w trakcie kontroli podatkowej przeprowadzonej u podatniczki w zakresie podatku od towarów i usług za miesiące od 1 grudnia 2006r. do 31 grudnia 2009r. oraz materiał dowodowy zgromadzony w trakcie postępowania kontrolnego w zakresie podatku dochodowego za okres od 1 stycznia 2006 r. do 31 grudnia 2009 r., który został włączony do materiału dowodowego przedmiotowego postępowania, postanowieniem nr [...] z dnia [...].
Przeprowadzone postępowanie kontrolne oraz podatkowe wykazało, że w kontrolowanym okresie E. Ł. prowadziła działalność gospodarczą w zakresie obrotu nieruchomościami, nie zarejestrowała się jako podatnik podatku od towarów i usług za maj 2007 r., nie złożyła również deklaracji VAT - 7, nie wpłaciła należnego zobowiązania podatkowego. Ustalenia te były podstawą wydania decyzji przez organ I instancji.
W odwołaniu uzupełnionym pismami z dnia 26 marca i 3 kwietnia 2013 r., strona wniosła o uchylenie decyzji organu I instancji oraz umorzenie postępowania. Podniosła, że rozstrzygnięcie zostało oparte na błędnie ustalonym stanie faktycznym. Niezasadnie przyjęto, że prowadziła działalność gospodarczą w zakresie obrotu nieruchomościami i w ramach tej działalności dokonywała zbycia nieruchomości gruntowych i w konsekwencji błędnie opodatkowano ją podatkiem od towarów i usług. Podatniczka argumentowała, że dokonywała jedynie zbycia nieruchomości stanowiących jej majątek osobisty, nabyty w celu prowadzenia działalności rolniczej, a nie w celu odsprzedaży. Nigdy nie działała w charakterze handlowca. Od 1997 r., jest rolnikiem, otrzymuje dopłaty bezpośrednie z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, płaci podatek rolny oraz składki na KRUS. Wszystkie nieruchomości rolne, nabyte po tej dacie miały powiększać istniejące już gospodarstwo rolne i były przeznaczone pod uprawy. Zakup gruntów był dokonywany ze środków uzyskiwanych z dopłat bezpośrednich, przychodów z działalności rolniczej, ze środków uzyskanych ze sprzedaży gruntów, a także z posiadanych oszczędności. Podkreśliła, że nigdy nie była zainteresowana i nie wyłączała gruntów z użytkowania rolnego, nie uzyskała żadnych pozwoleń na budowę przyłączy, uzbrojenie, infrastrukturę techniczną czy drogową. Kupowała tylko grunty pod uprawy bez prawa zabudowy (nawet z zakazem zabudowy). Sprzedawała najczęściej grunt pod zabudowę zagrodową i w części pod uprawy polowe. Przeważnie sprzedawała tylko części gruntów, najczęściej mieszczące się w pasach drogowych lub przeznaczone pod drogi, nieprzydatne rolniczo. Na sprzedawanych gruntach była prowadzona działalność rolnicza, co jej zdaniem, wyklucza zamiar prowadzenia zarobkowej działalności handlowej. Wszystkie działania jakie podejmowała w związku z podziałem, scalaniem, wytyczaniem granic gruntów, miały na celu ustalenie przebiegu granic. Grunty, które nabywała często składały się z wielu numerów geodezyjnych o niejasnych i nierównych granicach. Zatem jej działania służyły uporządkowaniu, a nie przygotowaniu gruntu do sprzedaży.