Wyrok WSA w Łodzi z dnia 21 września 2012 r., sygn. I SA/Łd 973/12
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi - Wydział I w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia NSA Bogusław Klimowicz Sędziowie: Sędzia NSA Paweł Janicki Sędzia WSA Ewa Cisowska - Sakrajda (spr.) Protokolant: Małgorzata Kowalczyk po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 września 2012 r. sprawy ze skargi M. H. i K. H. na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej w Ł. z dnia [...] nr [...] w przedmiocie określenia zobowiązania w podatku dochodowym od osób fizycznych za 2007 r. 1. uchyla zaskarżoną decyzję; 2. określa, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu do czasu uprawomocnienia się wyroku; 3. zasądza od Dyrektora Izby Skarbowej w Ł. na rzecz M. H. i K. H. kwotę 2817 (dwa tysiące osiemset siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego.
Uzasadnienie
Decyzją z dnia [...] Dyrektor Urzędu Kontroli Skarbowej w Ł. określił M. H. i K. H. zobowiązanie w podatku dochodowym od osób fizycznych za 2007r. w kwocie 13.232 zł.
W uzasadnieniu decyzji podniósł, iż organ pierwszej instancji stwierdził, że M. H., prowadzący w 2007r. działalność gospodarczą w zakresie transportu, zawyżył koszty uzyskania przychodów o kwotę 64.138,00 zł w wyniku ujęcia w tych kosztach nabycia oleju napędowego potwierdzonego fakturami VAT, które nie odzwierciedlały rzeczywistych zdarzeń gospodarczych. Jak bowiem ustalono w toku postępowania, działalność firmy "A" M. T., figurującej na zakwestionowanych fakturach jako sprzedawca, polegała jedynie na wystawianiu faktur z tytułu sprzedaży oleju napędowego niewiadomego pochodzenia, a wyrokiem Sądu Okręgowego w P., Wydział [...] Karny z dnia [...], sygn. akt [...], M. T. został uznany winnym, między innymi, tego, że w okresie od maja do listopada 2007r. wystawiał faktury na sprzedaż paliwa i udostępniał pieczątki firmy "A", z transakcji sprzedaży paliwem nie rozliczył się z urzędem skarbowym, posługiwał się nierzetelnymi deklaracjami VAT-7 uczestnicząc w obrocie paliwem niewiadomego pochodzenia bez wymaganej przepisami prawa koncesji. M. T. nie okazał dowodów zakupu i sprzedaży oleju napędowego, ani dokumentacji podatkowej oraz zeznał, że firmę "A" zarejestrował po rozmowie z R. W., którego poznał przypadkiem i który, po zarejestrowaniu tej firmy, zajmował się całością spraw związanych z jej prowadzeniem, a on sam nie znał dostawców paliwa, nie wiedział, skąd paliwo pochodziło, nie był obecny przy żadnej dostawie, nie orientował się, czy podatek akcyzowy od zakupionego paliwa został odprowadzony na jakimkolwiek etapie, nie odbierał należności za paliwo, nie dokonywał zakupu i sprzedaży paliwa. Podpisywał jedynie faktury sprzedaży, deklaracje podatkowe, jakieś dokumenty lub czyste kartki papieru i otrzymywał za to od R. W. od 500,00 zł do 1.000,00 zł. Ogółem otrzymał około 8.000,00 zł. M. T. zeznał nadto, iż nie znał nazwiska ani adresu księgowej prowadzącej dokumentację podatkową firmy "A", nie znał też adresu zamieszkania R. W., nie pamiętał jego numeru telefonu, nie wie, gdzie on obecnie przebywa, nie wie, gdzie są przechowywane dokumenty firmy. Potwierdził autentyczność własnego podpisu na zakwestionowanych fakturach. Stwierdził jednak, że nigdy nie prowadził z M. H. żadnych transakcji, nie sprzedawał mu paliwa ani nie odbierał od niego żadnych pieniędzy za paliwo. Natomiast M. H. wyjaśnił, że nabywał paliwo, między innymi, od firmy "A", z którą miał kontakty telefoniczne, nigdy nie był w jej siedzibie i nie miał osobistego ani w inny sposób kontaktu z jej właścicielem, a propozycje zakupu paliwa otrzymywał telefonicznie. Dostawy odbywały się o różnych porach dnia, także w późnych godzinach wieczornych, do zbiorników, po dostawie przyjeżdżała osoba samochodem osobowym, która przywoziła fakturę i odbierała zapłatę gotówką. Przy pierwszej dostawie pozostawiono mu dokumenty rejestracyjne firmy "A", bez koncesji na sprzedaż paliw, okazania której nie zażądał, oraz że cena dostarczanego paliwa była porównywalna z innymi dostawcami, może trochę niższa. Osoby dostarczające paliwo początkowo żądały zapłaty gotówką i obiecywały, że później będzie możliwość płatności przelewem lub z odroczonym terminem płatności. Współpraca zakończyła się po około 4 miesiącach, ponieważ dostawca nie przestrzegał umowy odnośnie sposobu zapłaty, podniósł ceny, dostawy odbywały się w późnych godzinach wieczornych. W tych okolicznościach, w ocenie organu, M. H. nie dokonał zakupu paliwa od firmy "A" M. T.. W konsekwencji tego organ przyjął, iż faktury zakupy paliwa od tej firmy nie dokumentują rzeczywistych zdarzeń gospodarczych, a księgi podatkowe w zakresie dokumentowania kosztów uzyskania przychodów na podstawie tych faktur są nierzetelne. Dochód strony ustalił na podstawie ksiąg podatkowych, po wyeliminowaniu z nich fikcyjnych i nieudokumentowanych wydatków.