Wyrok WSA w Lublinie z dnia 28 lutego 2012 r., sygn. II SA/Lu 882/11
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Joanna Cylc-Malec, Sędziowie Sędzia NSA Maria Wieczorek-Zalewska,, Sędzia WSA Bogusław Wiśniewski (sprawozdawca), Protokolant Starszy asystent sędziego Marcin Małek, po rozpoznaniu w Wydziale II na rozprawie w dniu 28 lutego 2012 r. sprawy ze skargi M. P. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego z dnia [...] r. nr [...] w przedmiocie zasiłku celowego I. oddala skargę; II. przyznaje [...] K. P. od Skarbu Państwa (Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie) kwotę 295,20 zł (dwieście dziewięćdziesiąt pięć złotych dwadzieścia groszy) tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, w tym 55,20 zł (pięćdziesiąt pięć złotych dwadzieścia groszy), należnego podatku od towarów i usług.
Uzasadnienie
Decyzją z dnia [...] września 2011 r. Nr [...] Samorządowe Kolegium Odwoławcze w B. P. utrzymało w mocy decyzję Kierownika Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w R. P. z dnia [...] czerwca 2011 r., Nr [...] odmawiającą przyznania M. P. pomocy w formie zasiłku celowego.
W uzasadnieniu powyższej decyzji organ odwoławczy wyjaśnił, że M. P. we wniosku z dnia [...] maja 2011 r. zwróciła się do organu I instancji o przyznanie pomocy finansowej z przeznaczeniem na żywność, leki oraz opłatę energii elektrycznej. Prośbę swą uzasadniła trudną sytuacją materialną, wskazując, iż jedynym źródłem dochodów jej trzyosobowej rodziny jest renta, z której po odtrąceniu alimentów na córkę (170 zł) pozostaje kwota 360 zł. Wnioskodawczyni podniosła, iż zarówno ona, jak i jej konkubent (bezrobotny, bez prawa do zasiłku), są poważnie chorzy i nie stać ich na zakup leków. Powołaną na wstępie decyzją z dnia [...] czerwca 2011 r. Kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w R. P. odmówił przyznania stronie wnioskowanej pomocy. Organ I instancji ustalił, iż M. P. prowadzi wspólnie z konkubentem dwuosobowe gospodarstwo domowe, utrzymując się z przyznanej jej renty socjalnej i zasiłku pielęgnacyjnego oraz sporadycznego wynagrodzenia za pracę dorywczą konkubenta. Czworo dzieci M. P. przebywa w rodzinie zastępczej, a w stosunku do jednego z nich została ona pozbawiona władzy rodzicielskiej. W toku wywiadu środowiskowego wnioskodawczyni twierdziła, iż wymaga systematycznego leczenia, okazując na tę okoliczność zaświadczenie lekarskie od lekarza rodzinnego, lecz - jak wskazał organ - z zaświadczenia tego wynika jedynie, iż jest ona leczona w przychodni i wymaga stałego stosowania leków, brak jest natomiast informacji na temat rodzaju schorzenia i konieczności leczenia. Oceniając postawę wnioskodawczyni organ I instancji stanął na stanowisku, iż "nie wykorzystuje ona własnych sił i możliwości w celu przezwyciężenia trudnej sytuacji życiowej, nie robi nic w celu poprawy tej sytuacji, żyje dniem dzisiejszym oczekując pomocy ze strony organu".