Wyrok WSA w Olsztynie z dnia 24 czerwca 2010 r., sygn. I SA/Ol 315/10
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Andrzej Błesiński (spr.), Sędziowie Sędzia WSA Zofia Skrzynecka,, Sędzia WSA Wojciech Czajkowski, Protokolant Krzysztof Dzieliński, po rozpoznaniu w Olsztynie na rozprawie w dniu 24 czerwca 2010r. sprawy ze skargi G. H. na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej z dnia "[...]" nr "[...]" w przedmiocie zobowiązania podatkowego w podatku dochodowym od osób fizycznych za 2003 r. oddala skargę
Uzasadnienie
G. H. od 11 września 1998r. prowadzi działalność gospodarczą w zakresie handlu hurtowego i detalicznego artykułami spożywczymi pod nazwą "[...]". W 2003r. opodatkowany był na zasadach ogólnych i dla potrzeb podatku dochodowego prowadził księgę rachunkową. W złożonym zeznaniu PIT - 36 za rok 2003 wykazał należny podatek w kwocie 5.588,20 zł.
W wyniku prowadzonej kontroli podatkowej oraz postępowania podatkowego Naczelnik Urzędu Skarbowego decyzją z dnia "[...]",nr "[...]", po ponownym przeprowadzeniu postępowania podatkowego w sprawie wymiaru podatku dochodowego od osób fizycznych za rok 2003 określił G. H. zobowiązanie podatkowe w kwocie 42.466 zł.
Decyzją z dnia "[...]", nr "[...]" Dyrektor Izby Skarbowej utrzymał w mocy w/w decyzję organu pierwszej instancji.
W uzasadnieniu wskazano, że w trakcie ponownego rozpoznania sprawy przeprowadzono jeszcze raz kontrolę (w okresie od 31 sierpnia do 9 października 2006r.) oraz dokonano badania ksiąg podatkowych - w okresie od 27 listopada do 31 grudnia 2007r.
W toku kontroli ustalono, że w 2003r. na koncie "240" "rachunki z właścicielem" księgowano przepływ gotówki. Rozchody z tego konta przewyższały przychody. Uznano zatem, iż ujemne saldo konta "240" dowodzi posiadania przez podatnika gotówki, która nie ma odzwierciedlenia w udokumentowanej sprzedaży za 2003r. oraz w dokumentacji podatkowej służącej rozliczeniu podatku dochodowego.
Organ podniósł, że K. K. (zajmująca się księgowością w prowadzonej przez G. H. firmie) wskazała, że do miesięcznego rozliczenia nie brała podatku VAT niepodlegającego odliczeniu oraz amortyzacji. Na powstałe różnice pomiędzy kosztami zaewidencjonowanymi w księdze, a wykazanymi w deklaracjach miesięcznych i zeznaniu za 2003r. na pewno miała wpływ kwota VAT-u od faktur VAT RR, który był po zakończeniu miesiąca wyksięgowywany z kosztów, tj. z konta "403" na konto "240". Było to robione w celu wykazania przez G. H. zysku z działalności gospodarczej, zamiast faktycznej straty, gdyż chciał on płacić podatki, zatem zaakceptował jej pomysł.