Wyrok WSA w Poznaniu z dnia 17 listopada 2009 r., sygn. III SA/Po 224/09
Dnia 17 listopada 2009 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Tadeusz M. Geremek (spr.) Sędziowie WSA Beata Sokołowska WSA Szymon Widłak Protokolant: st. sekr. sąd. Barbara Dropek po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 17 listopada 2009 roku przy udziale sprawy ze skargi E.J. na decyzję Dyrektora Izby Celnej z dnia [...] Nr [...] w przedmiocie określenia zobowiązania podatkowego w podatku akcyzowym oddala skargę /-/Sz. Widłak /-/T.M. Geremek /-/B. Sokołowska
Uzasadnienie
W okresie od [...] r. zostały przeprowadzone czynności kontrolne w zakresie podatku akcyzowego za 2004 r. dotyczące działalności gospodarczej podmiotu E. Czynności kontrolne udokumentowano w protokole kontroli podatkowej [...]
Mając na uwadze wyniki kontroli, Dyrektor Urzędu Kontroli Skarbowej [...] określił wobec strony zobowiązanie podatkowe w podatku akcyzowym za okres [...] r. Pismem z dnia [...] r., strona wniosła do Dyrektora Izby Celnej, za pośrednictwem Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej, odwołanie od ww. decyzji, zarzucając jej naruszenie prawa materialnego poprzez błędną jego wykładnię i żądając jej uchylenia w całości.
Zdaniem strony materiał zgromadzony w trakcie kontroli podatkowej jest niepełny, nie odzwierciedla stanu faktycznego, a ponadto zebrany został w sposób tendencyjny po to, aby uprawdopodobnić z góry założoną tezę o wprowadzaniu do obrotu paliwa z nieznanego źródła. Wedle podatnika całe postępowanie prowadzone było pod dyktando prokuratora z Prokuratury. Według podatnika kontrolujący byli uprzedzeni i nieobiektywni w stosunku do niej. Według podatnika, każde nowe postępowanie kontrolne nie powinno być prowadzone przez te same osoby, aby uniknąć uprzedzeń. Tymczasem w firmach L. wiele kontroli było prowadzonych przez tych samych inspektorów.
J.L. kupował paliwo w dobrej wierze przeświadczony w całej rozciągłości, że paliwo jest całkowicie legalne. Skoro najbliżsi członkowie rodziny Z.W. nie wiedzieli jaki charakter ma prowadzona przez niego działalność, to tym bardziej nie wiedział o tym J.L. Strona wskazała, że są setki dokumentów potwierdzających przeprowadzone transakcje, a żadne z nich nie zostały uznane za fałszywe.