Orzeczenie
Wyrok WSA w Warszawie z dnia 26 maja 2009 r., sygn. IV SA/Wa 1161/08
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Alina Balicka, Sędziowie Sędzia WSA Aneta Dąbrowska, Sędzia WSA Łukasz Krzycki (spr.), Protokolant Agnieszka Olszewska, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 26 maja 2009 r. sprawy ze skargi E. R., B. R.i M. R. na decyzję Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia [...] marca 2008 r. nr [...] w przedmiocie odmowy stwierdzenia nieważności decyzji - oddala skargę -
Uzasadnienie
Zaskarżoną decyzją z dnia [...] marca 2008 r. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, na zasadzie art. 138 § 1 pkt 1 w zw. z art. 127 § 2 K.p.a. utrzymał w mocy swoją decyzję z dnia [...] września 2007 r. odmawiającą stwierdzenia nieważności orzeczenia Urzędu Wojewódzkiego [...] z dnia [...] listopada 1948 r., którym uznano, iż nieruchomość ziemska pn. "B." i "B." o pow. 180,08 ha położona w gminie C., stanowiąca wcześniej własność J., L. i L. R. (spadkobierców B. R.), podpadał pod działanie art. 2 ust. 1 lit. e dekretu PKWN z dnia 6 września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej (Dz.U. z 1945 r. Nr 3, poz. 13 ze zm.).
W zaskarżonej decyzji wskazano, iż celem prowadzenia postępowania w niniejszej sprawie nie jest ocena słuszności kwestionowanego orzeczenia z 1948 roku, lecz jego zgodność z obowiązującym ówcześnie prawem. Organ jest związany materiałem dowodowym a jego uznaniowość wiążę się wyłącznie z oceną zgromadzonego materiału dowodowego. Stwierdzono, że orzeczenie nie jest dotknięte kwalifikowaną wadliwością, zwracając uwagę, iż dotychczas nie odnaleziono dowodów, które potwierdzałyby podział przed wojną majątku pomiędzy prawnych spadkobierców wcześniejszego właściciela B. R. i aby poszczególne części tworzyły odrębną własność każdego z nich. Powierzchnia przedmiotowej nieruchomości przekraczała normatyw określony w art. 2 ust. 1 lit. e dekretu o przeprowadzeniu reformy rolnej tj. powierzchnie odpowiednio 50 lub 100 ha. (miała ona powierzchnię 180,08 ha). Dowody pośrednie wskazują wyłącznie na okoliczność, iż księgi wieczyste Sądu Rejonowego w L. jak i dwór w B. spłonęły. Natomiast ewentualny podział nieruchomości mógł być podziałem faktycznym a nie prawnym.