Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
insert_drive_file

Orzeczenie

Wyrok WSA we Wrocławiu z dnia 20 grudnia 2005 r., sygn. I SA/Wr 732/04

 

Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Zbigniew Łoboda (sprawozdawca) Sędziowie Sędzia WSA Ireneusz Dukiel Asesor WSA Marek Olejnik Protokolant Kamila Paszowska-Wojnar po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 6 grudnia 2005 r. sprawy ze skargi I. H. na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej we W. Ośrodek Zamiejscowy w L. z dnia [...], nr [...] w przedmiocie podatku od towarów i usług za luty 2000 r. I. uchyla zaskarżoną decyzję, II. zasądza od Dyrektora Izby Skarbowej we W. na rzecz I. H. kwotę 5.169,70 (pięć tysięcy sto sześćdziesiąt dziewięć i 70/100) zł - tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego, III. orzeka, że decyzja wymieniona w pkt I nie podlega wykonaniu.

Uzasadnienie

Decyzją z dnia [...], nr [...] Dyrektor Urzędu Kontroli Skarbowej we W. określił I. H. zobowiązanie podatkowe w podatku od towarów i usług za luty 2000 r. w wysokości [...].

W wyniku przeprowadzonego postępowania ustalono, że I. H., prowadząc działalność gospodarczą w zakresie obrotu surowcami wtórnymi, dokonał w rozliczeniu za luty 2000 r., obniżenia podatku należnego o kwotę podatku naliczonego w wysokości [...], wynikającą z 3. faktur VAT, wystawionych przez W. D. - Przedsiębiorstwo A, na sprzedaż złomu aluminium, miedzi, mosiądzu, oraz "złomu chłodnic". Według organu kontroli skarbowej, faktury te nie dokumentowały faktycznie zrealizowanych dostaw, albowiem jak się okazało, fikcyjny charakter miały faktury, na podstawie których W. D. miał rzekomo nabyć złom od Przedsiębiorstwa B - S. K. oraz Firmy C - M. W., których dostawy prawie w całości wyczerpywały ujawnione przez niego zakupy złomu w przedmiotowym okresie. Stwierdzono bowiem, że zarówno S. K., jak i M. W. nie mieli stosownego zaplecza osobowego i technicznego potrzebnego do obrotu złomem metali (średnio kilkadziesiąt ton dziennie). Nadto S. K. w toku postępowania karnego przygotowawczego przyznał się do fikcyjności obrotu złomem metali i mimo, że następnie zeznania swoje zmienił, to pozostałe okoliczności dostatecznie przemawiały za przyjęciem, że sprzedaży złomu na rzecz Wojciecha Dąbrowskiego nie było. Z kolei czynności kontrolne u M. W. wykazały, że nie posiadał on dowodów zakupu złomu, jak również nie potrafił wskazać od kogo dokonywał nabycia. Organ I instancji podkreślił, że na podstawie faktur otrzymanych od dwóch wskazanych podmiotów, W. D. wystawił dalej faktury dla ośmiu innych podatników, w tym dla I. H., co - gdyby założyć realność transakcji - było nieracjonalne, albowiem powodowało rozproszenie kierunku przepływu złomu do podmiotów zajmujących się jego utylizacją. W ocenie Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej takie postępowanie miało na celu ukrycie fikcyjności transakcji w stosunkach pomiędzy firmami uczestniczącymi w "łańcuchu złomiarskim".

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00