Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
insert_drive_file

Orzeczenie

Postanowienie SA w Szczecinie z dnia 4 listopada 2009 r., sygn. II AKz 341/09

Celem tego przygotowania postępowania lustracyjnego winno być ustalenie, czy rzeczywiście zostało złożone oświadczenie lustracyjne niezgodne z prawdą, wszechstronne wyjaśnienie okoliczności sprawy, w tym zebranie, zabezpieczenie utrwalenie dowodów dla sądu tak, aby rozstrzygnięcie sprawy nastąpiło na pierwszej rozprawie głównej. Nieprzeprowadzenie w postępowaniu przygotowawczym dowodu z opinii sądowo-psychiatrycznej w wypadku, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności zachodzi uzasadniona wątpliwość co do poczytalności sprawcy uznać zatem należy za istotny brak tego postępowania. Podobnie niezaznajomienie osoby lustrowanej, czy też wadliwego jej zaznajomienia ze zgromadzonym w toku postępowania materiałem dowodowym, a także, pozbawienie tej osoby prawa do złożenia wniosków dowodowych stanowi istotne uchybienie tego postępowania.

 

Przewodniczący: sędzia SA Andrzej Mania (sprawozdawca)

Sędziowie: SA Janusz Jaromin, Stanisław Stankiewicz

Sąd Apelacyjny po rozpoznaniu w dniu 4 listopada 2009r. sprawy Andrzeja D. z powodu zażalenia wniesionego przez Prokuratora Oddziałowego Biura Lustracyjnego IPN na postanowienie Sądu Okręgowego z dnia 1 października 2009r. o zwrocie sprawy do uzupełnienia przygotowawczego -postępowania lustracyjnego na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. w zw. z art. 19 ustawy z dnia 18 października 2006r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944 - 1990 oraz treści tych dokumentów (tekst jedn. Dz. U. z 2007 r. Nr 63, poz. 425 z późn. zm.) zaskarżone postanowienie utrzymał w mocy. 

Uzasadnienie:

Sąd Okręgowy w Szczecinie postanowieniem z dnia 1 października 2009r., sygn. akt III K 176/09 zwrócił sprawę lustracyjną Andrzeja D. Instytutowi Pamięci Narodowej -KSZPNP Oddziałowe Biuro celem uzupełnienia przygotowawczego postępowania lustracyjnego przez przeprowadzenie dowodu z opinii dwóch biegłych psychiatrów co do stanu zdrowia psychicznego Andrzeja D. oraz prawidłowe przeprowadzenie czynności zaznajomienia lustrowanego z materiałami lustracyjnego postępowania. W uzasadnieniu zaś tego Sąd Okręgowy stwierdził, iż nieuprawnionym jest wywód prokuratora, że jakoby czynność ta (badanie sadowo - psychiatryczne) była niedopuszczalna w toku przygotowania postępowania lustracyjnego, ponieważ osoba na której ciążył obowiązek złożenia oświadczenia lustracyjnego nie jest podejrzanym ani oskarżonym, a tylko co do tych osób - po myśli art. 202 § 1 k.p.k. - można zlecić takie badania. Zgodnie z cytowanym przez prokuratora art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 18 października 2006r. do osoby poddanej postępowaniu lustracyjnemu, zwanej, osobą lustrowaną, mają zastosowanie przepisy dotyczące oskarżonego w postępowaniu karnym. Natomiast art. 19 w/w ustawy, na który prokurator się nie powołuje albo go nie dostrzega, stanowi, że w zakresie nieuregulowanym przepisami ustawy lustracyjnej do postępowania lustracyjnego stosuje się odpowiednio przepisy kodeksu postępowania karnego. Użyty zaś w powołanym przepisie zwrot „stosuje się odpowiednio”, nie znaczy, że „stosuje się dosłownie” lecz oznacza stosowanie przepisów z uwzględnieniem różnic między dwoma rodzajami postępowań. W tym przypadku przepisy dotyczące oskarżonego stosuje się do lustrowanego, gdyż art. 21 ustawy lustracyjnej stwierdza to wprost. Z mocy zaś art. 71 § 3 k.p.k. jeżeli kodeks używa w znaczeniu ogólnym określenia „oskarżony”, odpowiednie przepisy mają zastosowanie także do podejrzanego, a więc tej samej osoby na etapie postępowania przygotowawczego. Nie można zatem podzielić poglądu prokuratora, że w toku przygotowawczego postępowania lustracyjnego ma on do czynienia wyłącznie z osobą, na której ciążył obowiązek złożenia oświadczenia”, a nie osobą lustrowaną. Ustawa lustracyjna w ogóle nie zna zresztą zwrotu osoba, na której ciążył obowiązek złożenia oświadczenia. Przepisy rozdziału o postępowaniu lustracyjnym nazywają ją wyłącznie osobą lustrowaną. Prokurator wysuwając powyższe twierdzenie, zaprzecza zarazem własnym czynnościom, gdyż stosował szeroko przepis art. 19 i 21 ust. 1 ustawy lustracyjnej w stosunku do Andrzeja D. w przygotowawczym postępowaniu lustracyjnym. W toku postępowania przesłuchano bowiem Andrzeja D. z zastosowaniem art. 175 § 1 k.p.k., a zatem ewidentnie dotyczącego podejrzanego. Nadto prokurator stosował przepisy art. art. 313 § 3 k.p.k., art. 315 § 1 k.p.k., art. 300 i 301 k.p.k., art. 156 i 157 k.p.k. i art. 139 k.p.k., dotyczące oskarżonego lub podejrzanego, a o których Andrzeja D. pouczył (k. 65), traktując go tym samym jak oskarżonego (podejrzanego) już na tym etapie postępowania. Następnie w dniu 11 września 2009r., prokurator zaznajomił Andrzeja D. z aktami sprawy, przy czym jako przepisy stanowiące podstawę zaznajomienia powołał art. 20 ust. 1 i 2 ustawy lustracyjnej oraz art. 52e ust. 4 ustawy z dnia 18 grudnia 1998r. o Instytucie Pamięci Narodowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Powołanie tych przepisów było jednak zupełnie nie na miejscu, ponieważ w tych przepisach nie ma w ogóle mowy o czynności zaznajamiania kogokolwiek z aktami jakiegokolwiek postępowania. Przepisy te mówią wyłącznie o występowaniu do sądu z wnioskiem lustracyjnym. Zaznajomienie mogło więc nastąpić tylko na podstawie odpowiednio zastosowanego art. 321 k.p.k. Prokurator czynność zaznajomienia przeprowadził jednak niezgodnie z tym przepisem i można się domyślić, że właśnie z tego powodu art. 321 k.p.k. przy czynności zaznajomienia nie powołał. Pouczył mianowicie lustrowanego, że może wnioskować o uzupełnienie materiału dowodowego wyłącznie poprzez dopuszczenie nowych dowodów w toku postępowania przed Sądem. Art. 321 § 5 k.p.k. daje zaś podejrzanemu (a stosując k.p.k. odpowiednio, zgodnie z art. 19 i 21 ustawy lustracyjnej - lustrowanemu) prawo do złożenia wniosku o uzupełnienie postępowania przygotowawczego. To prawo prokurator lustrowanemu bez jakiejkolwiek podstawy prawnej odebrał. Gdyby ustawa lustracyjna zawierała odmienne uregulowania w przedmiocie zaznajomienia niż kodeks postępowania karnego, prokurator mógłby przeprowadzić zaznajomienie na podstawie tego przepisu. W przypadku natomiast uznania, że art. 321 k.p.k. stosować z jakichkolwiek powodów nie można, nie było w ogóle podstawy prawnej do przeprowadzania czynności zaznajomienia i nie można się jej doszukać w przepisach wskazanych w protokole. Taki tryb postępowania, jaki prokurator zastosował, nie jest w ogóle przewidziany żadnymi przepisami. Prokurator zamiast na podstawie art. 19 i 21 ust. 1 ustawy lustracyjnej stosować odpowiednio, w zakresie nieuregulowanym, przepisy kodeksu postępowania karnego, a do osoby lustrowanej - przepisy dotyczące tegoż kodeksu dotyczące oskarżonego, zastosował je wybiórczo, stosując tylko te, które uznał dla siebie za dogodne, pomijając te, które nałożyłyby na niego jakiekolwiek obowiązki procesowe, a w szczególności zobowiązywały do zebrania w toku przygotowawczego postępowania lustracyjnego pełnego materiału dowodowego. Prokurator tym samym naruszył art. 4 k.p.k., uchylając się jako organ prowadzący postępowanie w tej fazie od badania wszystkich okoliczności sprawy. Zignorował art. 202 § 1 k.p.k., nakazujący mu przeprowadzenie dowodu z opinii dwóch biegłych psychiatrów. Naruszył art. 321 § 5 k.p.k., nakładający na niego obowiązek umożliwienia lustrowanemu (zgodnie z uprawnieniami oskarżonego) złożenia wniosków dowodowych w toku przygotowawczego postępowania lustracyjnego. Niedopuszczalne jest zatem przyjęte w sprawie założenie (w innych podobnie), że w sprawach lustracyjnych prokurator nie ma obowiązku zebrania wszystkich dowodów, a jedynie może sobie wybrać dowolne z nich, po czym obowiązek dalszego wyszukiwania i gromadzenia dowodów przerzucić na sąd. Oznaczałoby to, że proces lustracyjny miałby mieć charakter postępowania inkwizycyjnego, w którym sąd sam gromadzi dowody, sobie samemu przedstawia i sam je ocenia. Nie tak jednak ustawodawca przewidział rozpoznawanie spraw lustracyjnych. Gdyby tak miało być, to albo w ustawie zapisano by wprost, że rola prokuratora IPN ogranicza się do złożenia wniosku i / lub przeprowadzenia niektórych tylko, dowolnie przez siebie wybranych czynności przygotowawczych, albo art. 19 ustawy lustracyjnej musiałby stanowić, że do postępowania lustracyjnego stosuje się odpowiednio tylko przepisy kodeksu postępowania karnego mówiące o postępowaniu przed sądem, z pominięciem przepisów o postępowaniu przygotowawczym. Przepis ten zaś tak nie brzmi. Sprawę należało więc zwrócić prokuratorowi celem prawidłowego przeprowadzenia postępowania przygotowawczego, co musi się sprowadzać do wykonania czynności wskazanych w sentencji postanowienia.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00