Orzeczenia Sądów Apelacyjnych, rok 2008, Katowice
Termin „rozwiązanie umowy” nie jest terminem zdefiniowanym ustawowo. Analiza przepisów kodeksu cywilnego, jak i poglądów doktryny wskazuje, że nie ma ona jednolitego, ustalonego znaczenia. Tylko na gruncie prawa cywilnego pojęciem tym ustawodawca obejmuje zarówno rozwiązanie określonego stosunku zgodną wolą stron (art. 77kc) czy też jednej z nich w drodze wypowiedzenia (art. 730kc), traktując wypowiedzenie umowy jako jedną z przyczyn rozwiązania umowy, jak i skutek przewidziany w samej ustawie (art. 668§2 kc), bądź też w drodze orzeczenia sądu i to nawet wówczas, gdy nie ma sporu między stronami. Istotą rozwiązania stosunku prawnego opartego na umowie jest jego wygaśnięcie. Zdarza się, że ustawodawca posługując się terminem „rozwiązanie umowy” wskazuje na określone zdarzenia prawne powodujące ten skutek( np. śmierć jednej ze stron umowy- art. 645§1 kc, zakończenie innego stosunku prawnego art. 668 §2 kc, upływ pewnego czasu - art. 814 §2 kc, przejście rzeczy na inną osobę - 823§2 kc). Termin „rozwiązanie umowy” pojawia się też, jednak bez bliższego określenia w przepisach regulujących umowę agencyjną ( art. 761 §1 kc, 764 §1 i 5, 764, 764) i w tym zakresie w literaturze podmiotu wyrażony jest pogląd, że określenie to oznacza jakikolwiek sposób zakończenia stosunku zobowiązaniowego wynikającego z umowy agencyjnej i to nie tylko o charakterze przedwczesnym przez wypowiedzenie umowy. Przyczyna i sposób rozwiązania umowy są tu obojętne. Podobnie jest w przypadku regulacji art. 394§3 kc. Powyższe wskazuje, że termin „rozwiązanie umowy” jest przez ustawodawcę stosowany niekonsekwentnie (..) Również w doktrynie aczkolwiek występują próby usystematyzowania pojęć, pojęcie „rozwiązanie umowy” nie jest ujmowane jednolicie .(…) Występująca zatem w ustawie, jak i w doktrynie, a przenosząca się na praktykę niejednoznaczność terminu „rozwiązanie umowy” powoduje w związku z tym trudności w dokonaniu wykładni językowej, tak w sytuacji, gdy z przepisu, a także danego interpretowanego unormowania umownego nie wynika bezpośrednia przyczyna zakończenia stosunku prawnego umowy. W sytuacji, gdy nie mamy w obrocie prawnym jednolitego i jednoznacznie zdefiniowanego terminu prawnego „rozwiązanie umowy”, gdy nadto z danego interpretowanego unormowania nie wynika bezpośrednia przyczyna zakończenia stosunku prawnego umowy, a strony umowy odmiennie przedstawiają jak rozumieją to pojęcie - w procesie wykładni tego zwrotu zawartego w umowie, co do sytuacji nim objętych nie można było poprzestać li tylko na elementach językowych, należało zatem sięgnąć do innych elementów kryteriów wykładni wynikających z art. 65§2 kc.