Wyrok NSA z dnia 31 maja 2019 r., sygn. II GSK 1487/17
Transport
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Mirosław Trzecki Sędzia NSA Dorota Dąbek (spr.) Sędzia del. WSA Henryka Lewandowska-Kuraszkiewicz Protokolant Anna Ważbińska-Dudzińska po rozpoznaniu w dniu 31 maja 2019 r. na rozprawie w Izbie Gospodarczej skargi kasacyjnej O.B. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 7 grudnia 2016 r. sygn. akt VI SA/Wa 1391/16 w sprawie ze skargi O.B. na decyzję Głównego Inspektora Transportu Drogowego z dnia [...] maja 2016 r. nr [...] w przedmiocie kary pieniężnej za naruszenie przepisów o transporcie drogowym 1. oddala skargę kasacyjną; 2. zasądza od O.B. na rzecz Głównego Inspektora Transportu Drogowego 675 (sześćset siedemdziesiąt pięć) złotych tytułem kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, objętym skargą kasacyjną wyrokiem z 7 grudnia 2016 r. o sygn. akt VI SA/Wa 1391/16 oddalił skargę O.B. na decyzję Głównego Inspektora Transportu Drogowego z [...] maja 2016 r. nr [...] w przedmiocie kary pieniężnej.
Sąd pierwszej instancji orzekał w następujących okolicznościach sprawy.
Decyzją z [...] października 2015 r. Kujawsko-Pomorski Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego (organ pierwszej instancji) nałożył na O.B. (dalej: skarżący) karę pieniężną w wysokości 3000 zł za wykonywanie przewozu drogowego pojazdem niewyposażonym w urządzenie rejestrujące lub cyfrowe urządzenie rejestrujące. Podstawą nałożenia kary były ustalenia przeprowadzonej 21 maja 2015 r. kontroli pojazdu członowego składającego się z ciągnika siodłowego marki [...] oraz naczepy marki [...], którym na trasie [...] wykonywany był przewóz ładunku w postaci windy do karuzeli na rzecz i w imieniu skarżącego. Kontrolujący ustalili, że data pierwszej rejestracji pojazdu to 26 września 2012 r., a pojazd nie był wyposażony w cyfrowe urządzenie rejestrujące (tachograf cyfrowy) wymagany dla pojazdów zarejestrowanych po raz pierwszy na terenie UE po 1 maja 2006 r. W protokole kontroli stwierdzono, że przewożony ładunek został umocowany do naczepy pasami i "nie stanowi ładunku, który mógłby zostać uznany za specjalistyczne wyposażenie wesołego miasteczka zgodnie z art. 13 ust. 1 lit. j/ rozporządzenia (WE) nr 561/2006". W ocenie organu pierwszej instancji kontrolowany pojazd członowy nie był pojazdem specjalnym lub specjalistycznym, gdyż nie był przeznaczony do wykonywania specjalnej funkcji, która powodowałaby konieczność dostosowania nadwozia lub posiadania specjalnego wyposażenia. Z przedstawionej przez stronę interpretacji Ministerstwa Landu Dolna Saksonia, która odnosi się do przepisów prawa niemieckiego, przetłumaczono tylko jedno zdanie.