Wyrok NSA z dnia 24 lutego 2016 r., sygn. II FSK 3871/13
Nie sposób przyjąć, że świadczeniem niepieniężnym otrzymanym przez pracownika jest już same stworzenie mu możliwości jego przyjęcia, choć nawet nie wiadomo, czy pracownik świadczenie to przyjmie i czy w ogóle jest zainteresowany jego przyjęciem.
Teza od Redakcji
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Tomasz Zborzyński, Sędziowie: NSA Anna Dumas, WSA del. Maciej Kurasz (sprawozdawca), Protokolant Szymon Mackiewicz, po rozpoznaniu w dniu 24 lutego 2016 r. na rozprawie w Izbie Finansowej skargi kasacyjnej Dyrektora Izby Skarbowej w Poznaniu działającego z upoważnienia Ministra Finansów od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z dnia 13 sierpnia 2013 r. sygn. akt I SA/Wr 788/13 w sprawie ze skargi S. sp. z o.o. z siedzibą w W. na interpretację indywidualną Dyrektora Izby Skarbowej w Poznaniu działającego z upoważnienia Ministra Finansów z dnia 15 lutego 2013 r. nr ILPB1/415-1095/12-2/TW w przedmiocie podatku dochodowego od osób fizycznych 1) oddala skargę kasacyjną, 2) zasądza od Dyrektora Izby Skarbowej w Poznaniu działającego z upoważnienia Ministra Finansów na rzecz S. sp. z o.o. z siedzibą w W. kwotę 120 (sto dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
1. Wyrokiem z dnia 13 sierpnia 2013 r., I SA/Wr 788/13, Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w sprawie ze skargi "S." spółki z ograniczoną odpowiedzialnością - dalej jako "Skarżąca", "Spółka" na indywidualną interpretację Ministra Finansów z dnia 15 lutego 2013 r. w przedmiocie podatku dochodowego od osób fizycznych uchylił zaskarżoną interpretację. Rozstrzygnięcie to zapadło w następującym, przyjętym przez Sąd pierwszej instancji, stanie faktycznym: Skarżąca przedstawiła we wniosku, że zamierza prowadzić działalność gospodarczą na terenie specjalnej strefy ekonomicznej i planuje zatrudnienie (w tym do pracy zmianowej) około 1.500 pracowników, mieszkających w promieniu kilkudziesięciu kilometrów od miejsca pracy. Ponieważ transport publiczny nie jest w stanie zapewnić przewozów dostosowanych do wymogów pracowników i pracodawcy, Spółka chce zawrzeć umowy z firmami zewnętrznymi na dowozy pracownicze. Przebieg tras, rozkład jazdy, miejsca przystanków, liczba i rodzaj autobusów - będą określone przez spółkę i przez nią modyfikowane w toku trwania umowy. Wynagrodzenie za usługi transportowe będzie określone ryczałtowo w wysokości uzależnionej od wybranej trasy oraz ilości kursów. Na jego określenie nie będzie miała wpływu liczba pracowników korzystających z transportu. Jeśli chodzi o zapotrzebowanie na transport w danym dniu, to Spółka ma zamiar stworzyć wewnętrzną aplikację, uwzględniającą liczbę zgłoszeń (przykładowo w przypadku pierwszej zmiany - na godzinę przed jej zakończeniem) osób chętnych do skorzystania z przewozu. Jednakże nie jest pewne, czy wszyscy zgłoszeni pracownicy faktycznie uczestniczyć będą w danym kursie. Spółka nie planuje tworzenia imiennych list osób korzystających z transportu pracowniczego. Strona zaznaczyła, że z przewozów będą korzystały także inne osoby, to jest kandydaci do pracy oraz pracownicy innych firm, funkcjonujących na terenie specjalnej strefy ekonomicznej, co dodatkowo utrudniałoby określenie osób faktycznie korzystających z usług przewozowych.