Czy certyfikat rezydencji można zastąpić jego kserokopią
Uczelnia wyższa zakupuje u kontrahentów zarówno z UE, jak i z USA licencje na bazy danych oraz oprogramowania naukowo-techniczne. Czy uczelnia zobligowana jest do posiadania certyfikatu rezydencji podatkowej wystawionego przez odpowiednie dla danego kontrahenta organa administracji podatkowej? Jeżeli tak, to czy musi być to oryginał lub kopia poświadczona notarialnie, czy wystarczy tylko kserokopia? Czy uczestnicy konsorcjum, którzy płacą składki za dostęp do baz danych na konto uczelni, też ewentualnie muszą posiadać taki dokument? Czy uczestnicy konsorcjum, którzy płacą bezpośrednio kontrahentowi, są zobligowani do posiadania certyfikatu? Czy kontrahent zagraniczny musi każdemu płacącemu licencjobiorcy przesłać certyfikat w oryginale, czy może dla potrzeb naszych organów podatkowych wystarczy kserokopia?