Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Porada

Data publikacji: 2005-03-13

Jak odróżnić umowę agencyjną od umowy o pracę - przykład

Umowa agencyjna jest często wykorzystywana przez firmy rozbudowujące sieć dystrybucji, które nie chcą ponosić kosztów wynikających z umowy o pracę. Powstają tu często spory między firmami a byłymi agentami, którzy po rozwiązaniu umowy agencyjnej próbują wykazać, że była to w istocie umowa o pracę, i dochodzą zaległych nadgodzin i ekwiwalentów za niewykorzystane urlopy.

Przykładem kłopotów z odróżnieniem umowy o pracę od umowy agencyjnej jest spór pomiędzy jedną z gmin a agentami pobierającymi na rzecz gminy opłatę targową. Gmina ta zawarła umowę agencyjno-prowizyjną na wykonywanie czynności inkasenta na targowisku na czas określony. Po jego upływie była ona wielokrotnie przedłużana. Inkasentów obowiązywał regulamin targowiska i grafik dyżurów sporządzany przez jego kierownika. Inkasenci nie podpisywali list obecności, czynności swe wykonywali „bez ścisłego uregulowania czasowego”, w czasie gdy czynne było targowisko. Nie korzystali też z urlopów wypoczynkowych i nie byli kontrolowani „pod względem dyscypliny pracy”.
Zobacz także
close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00