OCHRONA DANYCH OSOBOWYCH - WAŻNE, CHOĆ NIEREWOLUCYJNE ZMIANY W USTAWIE
Od 7 marca 2011 r. adresaci wystąpienia GIODO będą mieli obowiązek na nie odpowiedzieć, a osobę, która utrudnia inspektorowi kontrolę, np. przez fałszowanie dokumentów, będzie można skazać nawet na 2 lata pozbawienia wolności.
Rozmowa z dr. Wojciechem Rafałem Wiewiórowskim, Generalnym Inspektorem Ochrony Danych Osobowych.
w Od 7 marca 2011 r. obowiązują nowe przepisy ustawy o ochronie danych osobowych. Czy uważa Pan, że zmiana ustawy ma duże znaczenie dla skuteczniejszej ochrony danych osobowych w Polsce?
- Zmiany prawa, które weszły w życie 7 marca 2011 r., są pokłosiem dyskusji, jaka toczyła się od 2007 r. Warto podkreślić, że ta nowelizacja ustawy została zainicjowana przez poprzedniego Prezydenta RP, Lecha Kaczyńskiego. Wynik prac oceniam dobrze, gdyż z bardzo kontrowersyjnego projektu udało się stworzyć ustawę, która została przyjęta niemalże jednogłośnie przez wszystkie opcje polityczne. Jest to ustawa dobra, ale nie rewolucyjna. Znalazło się w niej kilka zmian o charakterze porządkującym, kilka o charakterze ułatwiającym pracę GIODO, a kilka rzeczy zostało lepiej wyjaśnionych. Ważną nowością jest np. przyznanie GIODO uprawnień egzekucyjnych o charakterze administracyjnym.