Artykuł
Ciężki wypadek przy obsłudze pilarki
Jacek Żerański
Ciężki wypadek przy obsłudze pilarki
Niezgodne z przepisami postępowanie pracownika oraz brak koncentracji poszkodowanego przy wykonywaniu czynności i w konsekwencji zaskoczenie niespodziewanym zdarzeniem może doprowadzić do groźnego w skutkach wypadku.
Do wypadku doszło w styczniu 2001 r. w zakładzie przemysłu drzewnego (zatrudnionych 21 pracowników) w Ł. Poszkodowany doznał obcięcia środkowego palca prawej ręki obsługując piłę tarczową do cięcia poprzecznego. Jedną z przyczyn wypadku była zbytnia rutyna samego poszkodowanego, który był w pełni świadomy zagrożenia.
Okoliczności wypadku i ustalenia inspektora pracy
Poszkodowany pracownik w dniu wypadku pracował na drugą zmianę. Pracę rozpoczął o 17.00. Do jego obowiązków należał odbiór materiału z linii traka. Wraz z kolegą odbierał przecięte deski i układał je na legarach. Część desek z niepełnym okryciem pracownicy przycinali na pile tarczowej poprzecznej (przecinarka poprzeczna PP-400 nie posiadała tabliczki znamionowej; ustalono, że została wyprodukowana przez zakład metalowy w P.). Do wypadku doszło ok. 19.00. Poszkodowany chciał przyciąć kolejną deskę. W tym celu ułożył ją na stole piły i włączył obrabiarkę. Z jego zeznań wynikało, że zauważył wówczas kawałek odpadu po prawej stronie tarczy piły. Chciał usunąć ten odpad prawą ręką. W tym momencie będąca w ruchu tarcza piły pochwyciła rękawicę pracownika, w efekcie czego doszło do obrażeń prawej ręki.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right