Artykuł
Dopłaty w spółce z o.o.
W praktyce działania spółki z o.o. zdarza się, że zaistnieje konieczność jej doraźnego dokapitalizowania. Może ono być przeprowadzone w drodze dopłat, które są quasi-pożyczką od wspólnika na rzecz spółki. Dopłaty mają czasowy charakter i dlatego nie nadają się niestety na stały środek poprawy sytuacji finansowej spółki.
Adam Malinowski - radca prawny
Stan prawny na 1 czerwca 2010 r.
Wewnętrzna pożyczka
Niekiedy zdarza się, że spółka z ograniczoną odpowiedzialnością nawet na późnym etapie funkcjonowania potrzebuje doraźnego dofinansowania. Celowi temu mogą służyć dopłaty, a ponadto stanowią one czynnik silniej wiążący wspólnika-udziałowca ze spółką. W sensie technicznym dopłata jest formą . Od pożyczki różni się przede wszystkim tym, że wspólnikowi, który uiścił należną dopłatę, w odróżnieniu od pożyczkodawcy, nie przysługuje roszczenie o zwrot przekazanej kwoty (chyba że zarządzono zwrot dopłat). Nie mają w tym wypadku zastosowania art. 720-724 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.), a zatem nie jest np. możliwe wypowiedzenie dopłaty przez wspólnika z zachowaniem sześciotygodniowego terminu, na co zezwala art. 723 k.c. Dopłata nie jest formą podwyższenia kapitału zakładowego (chyba że zostanie na taki zaliczona przy zwrocie), ale . Jest wpisywana do kapitału rezerwowego, ale nie powiększa wartości udziałów wspólników w kapitale zakładowym. Pomimo że dopłata jest formą przymusowej (tj. narzuconej sobie przez wspólników) pożyczk,i to nie mogą oni pobierać od niej odsetek (art. 178 § 2 ustawy z dnia 15 września 2000 r. - Kodeks spółek handlowych; Dz.U. nr 94, poz. 1037 z późn. zm.).
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right