cykl: wokół finansów
Biometria behawioralna – naruszenie prywatności czy przyszłość bezpieczeństwa finansowego?
W świecie coraz bardziej narażonym na cyberprzestępczość, biometria behawioralna może stać się fundamentem ochrony finansowej konsumentów. Skala strat bywa dramatyczna - mówi Ziemowit Bagłajewski, zastępca Rzecznika Finansowego.
Czy słowa mogą nas zwodzić?
Kilka lat temu szeroko komentowano badanie amerykańskich naukowców, którzy przeanalizowali huragany pod względem nazewnictwa. Nawałnice o łagodnie brzmiących kobiecych imionach, jak „Katrina” czy „Sandy”, wywołują mniej poważne reakcje społeczne niż te z męskimi, bardziej „groźnymi” nazwami. Bagatelizowanie zjawisk atmosferycznych miało często tragiczne następstwa w postaci znacznych szkód i ofiar, których być może dałoby się uniknąć. To jedno z tych badań, które pokazują, jak słowa kształtują nasze decyzje. Podobnie działa terminologia technologiczna – gdy słyszymy o „biometrii behawioralnej”, wiele osób wzrusza ramionami, traktując to jako coś odległego i mało zrozumiałego albo przeciwnie jako coś budzącego obawy i niepewność. Jednak ten skomplikowany termin kryje rozwiązanie, które może stać się kluczowym narzędziem walki z oszustwami finansowymi.