analiza
Afera wizowa na uczelniach. Zacznijmy od zmian w rekrutacji cudzoziemców na studia
Wtrakcie prac komisji śledczej badającej nieprawidłowości legalizacji pobytu obcokrajowców pojawił się wątek wydawania wiz dla studentów zagranicznych. Jeden z konsulów poruszył kwestię procedury rekrutacyjnej przeprowadzanej przez uczelnie, podkreślając, że weryfikacja zagranicznych dokumentów jest niedostateczna. Jednocześnie w białej księdze dotyczącej działań niezbędnych w celu wyeliminowania nieprawidłowości w systemie wizowym RP, przedstawionej w maju br. przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych, stwierdzono, że „zbyt łatwa” rekrutacja na studia w Polsce jest nadużywana przez cudzoziemców, których rzeczywistym celem przyjazdu jest świadczenie pracy lub emigracja do innych państw strefy Schengen.
Trudna diagnoza…
Problem związany z wątpliwościami wokół naboru obcokrajowców na studia w Polsce nie jest nowy i wcale nie tak łatwo zdiagnozować jego przyczyny. Organizacja procedury rekrutacji, wydawania wizy i legalizowania pobytu studenta zagranicznego w Polsce należy do kompetencji kilku instytucji. W założeniu powinny one ściśle ze sobą współpracować, ale ich cele nie w każdym przypadku są zbieżne.
Student zagraniczny najczęściej kontaktuje się z polską uczelnią, korzystając z usług różnego rodzaju pośredników. Trzeba jednak zauważyć, że nie wszystkie szkoły wyższe w Polsce mogą przyjmować studentów zagranicznych. Nowelizacja ustawy o cudzoziemcach z 22 lutego 2019 r. wprowadziła od roku akademickiego 2019/2020 wymóg zatwierdzania jednostek prowadzących studia dla obcokrajowców. Nie wszystkie szkoły wyższe muszą się starać o takie zatwierdzenie, ponieważ zgodnie z art. 144 ust. 5 ustawy o cudzoziemcach (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 769) z tego obowiązku zostały wyłączone uczelnie: