Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2024-03-20

energetyka

Wiatraki dotowane na wariata

Rządowy program dopłat do budowy przydomowych elektrowni wiatrowych eksperci oceniają w najlepszym razie jako nieprzemyślany. Rząd planuje przeznaczyć na niego 400 mln zł

Informacja Ministerstwa Klimatu i Środowiska o planach uruchomienia programu „Moja elektrownia wiatrowa” nie spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem.

– To, co się sprawdziło w fotowoltaice, tutaj się nie uda. W przypadku wiatraków łożyska, turbiny, łopatki wymagają serwisowania. Jak od dużego wiatraka stojącego w polu coś odpadnie, to niebezpieczeństwo, że zrobi komuś krzywdę, jest dużo mniejsze, niż w przypadku urządzeń stojących przy domach czy na dachach, w zwartej zabudowie. Praca takiego urządzenia wiąże się też z hałasem. Sąsiad się wścieknie, jak mu ktoś postawi taki wiatrak przed oknem – uważa Włodzimierz Ehrenhalt, główny ekspert ds. energetyki Związku Przedsiębiorców i Pracodawców i znany entuzjasta pozyskiwania energii z wiatru.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00