Artykuł
optymalizacje
Fikcyjny biznes w Czechach nie daje oszczędności w VAT
W bazie orzeczeń sądów administracyjnych jest już ponad 2 tys. wyroków w sprawie fikcyjnych spółek zakładanych w Czechach. Nadal nie odstrasza to polskich podatników, skuszonych ofertami łatwej i korzystnej rejestracji firmy za południową granicą
Wciąż bez trudu można znaleźć w internecie ogłoszenia oferujące kompleksową pomoc w zarejestrowaniu działalności gospodarczej w Czechach czy też przy zakupie „gotowych spółek bez VAT”. Ogłoszeniodawcy (często podający się za kancelarie prawne) reklamują się doskonałą znajomością języka czeskiego i tamtejszych realiów.
Podobne oferty dotyczą rejestrowania spółek na Słowacji czy w amerykańskim stanie Delaware.
Cel to zaoszczędzić na polskich podatkach. Fiskus i sądy z łatwością jednak rozpracowują schemat działania, w którym zarejestrowana za granicą firma nie ma prowadzić tam rzeczywistej działalności gospodarczej, tylko uczestniczyć w procederze wystawiania fikcyjnych faktur.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right